Skarby z toruńskiego toru

Andrzej Kamiński, wieloletni fotoreporter „Nowości” wzbogacił swoimi zdjęciami archiwum toruńskich miłośników czarnego sportu.

<!** Image 2 align=none alt="Image 189427" sub="Przez toruńskie trybuny przewinęło się już kilka pokoleń kibiców. Tradycje czarnego sportu sięgają przecież u nas czasów II RP. Na zdjęciu fani czarnego sportu z 1973 roku">Archeolodzy, badający historię miasta, posługują się łopatami i miotełkami. Z ich pomocą schodzą daleko w przeszłość. Przy zgłębianiu spraw związanych z najnowszą historią Torunia, niezwykle pomocne bywa jednak inne narzędzie - gazeta.

Przekonaliśmy się o tym wielokrotnie, od dawna już przecież, do różnych poszukiwań, angażując Czytelników „Nowości”. Nie zawiedli Państwo również wtedy, gdy na naszych łamach z apelem dotyczącym pamiątek żużlowych wystąpiło stowarzyszenie „Krzyżacy”, które fetuje przypadającą właśnie 50. rocznicę pierwszego wyjazdu toruńskich żużlowców na tor pod sztandarem Apatora. Zdjęcia i wspomnienia kibiców popłynęły szerokim strumieniem. Rosnące w ten sposób archiwum wzbogacił także były fotoreporter naszej gazety, który, razem ze swoim aparatem fotograficznym, przez kilkadziesiąt lat był świadkiem dokonań toruńskich sportowców. Przekazane przez niego zdjęcia prezentujemy obok, pozostałe można zobaczyć na „krzyżackim” facebooku, a w drugiej połowie tygodnia powinny się one pokazać na stronie internetowej stowarzyszenia.

<!** reklama>- Zdjęcia przekazane nam przez pana Andrzeja Kamińskiego są z pewnością przełomem w naszych poszukiwaniach – mówi Sebastian Rygielski ze stowarzyszenia „Krzyżacy”. - Jest nam niezmiernie miło że legenda toruńskiej fotografii, człowiek, który utrwalił na kliszy całą historię toruńskiego żużla, wyraził zainteresowanie naszym pomysłem. Dzięki artykułom w „Nowościach” zgłosili się do nas także kibice, którzy podzielili się swoimi pamiątkami, a także bardzo ciekawymi opowieściami z dawnych lat. Cały czas oczywiście czekamy na kolejne wspomnienia. Akcja trwa nadal i mamy nadzieję że poszukiwania będą bardzo owocne.

O owoce można być raczej spokojnym. Wczoraj na toruńskiej Motoarenie odbyły się derby w stylu retro, których pomysłodawcami byli właśnie „Krzyżacy”. Jesienią, członkowie stowarzyszenia, mają zamiar zaprosić na wystawę poświęconą półwieczu żużlowego Apatora. Jej wyjątkowość gwarantują m.in. zdobyte pamiątki oraz Stefan Kornacki, pod którego skrzydłami wystawa powstaje. Wystawę „Krzyżacy” mają nadzieję pokazać w toruńskim Centrum Sztuki Współczesnej.

<!** Image 3 align=none alt="Image 189427" sub="Na stadionie przeważnie konkurowali ze sobą zawodnicy, ale przed derbami w 1994 r. zmierzyli się tu także kibice z Torunia i Bydgoszczy, przeciągając linę">Swoją drogą, kolejny już raz prowadzone przez nas poszukiwania widoków dawnego Torunia zakończyły się sukcesem u wrót fotograficznego sezamu Andrzeja Kamińskiego. Korzystając z okazji, zdjęciowemu dobrodziejowi oraz instytucjom odpowiedzialnym za promocję miasta delikatnie sugerujemy: może warto by było opracować i wydać jakiś album? Któż przecież, jak nie wieloletni fotoreporter największego toruńskiego dziennika, może lepiej zilustrować kilkadziesiąt ostatnich lat z historii Torunia?

<!** Image 4 align=none alt="Image 189427" sub="Dziś zawodnicy prezentują się na platformie, zaś w 1980 roku paradowali, niczym w starożytności, na „rydwanach”">

Pamiątki nadal poszukiwane

• Od przybytku głowa nie boli, szczególnie jeśli chodzi o pamiątki. Gdyby więc ktoś z Państwa zechciał wzbogacić kolekcję eksponatów bądź wspomnień z trybun żużlowych, proszony jest o kontakt z organizatorami przyszłej wystawy: [email protected] lub z redakcją - tel. 56-611-81-11 od poniedziałku do piątku, najlepiej między godz. 13 i 16.