<!** Image 3 align=none alt="Image 206985" sub="W miejscu, gdzie od trzech lat miało stać centrum handlowe, możemy podziwiać jedynie jego wizualizacje. Czy już wkrótce ten szpecący obraz w centrum miasta się zmieni?
Fot.: Adam Zakrzewski">
W tym tygodniu inwestor ma podpisać umowę z partnerem, który wesprze realizację toruńskiej galerii
Inwestycja za 300 mln złotych ma stać się handlową wizytówką miasta. Ma, bo na razie jest jedynie wyrzutem sumienia. W Urzędzie Miasta wierzą w zapewnienia Irlandczyków, że tym razem się uda.
Wszystko za sprawą nowego udziałowca, którego wkład ma być finansowym zabezpieczeniem toruńskiej inwestycji. W optymistycznych planach budowa ma ruszyć już jesienią tego roku. Czy tak się stanie?<!** reklama>
Z budową nie po drodze
Zapewnień ze strony Irlandzkiej Grupy Inwestycyjnej, która planuje wybudować Centrum Handlowe Solaris (u zbiegu Szosy Chełmińskiej i ulicy Gałczyńskiego), było już wiele.
Pierwotnie galeria miała święcić triumfy już w grudniu 2009 roku! Potem jednak termin przekładano wielokrotnie.
Dzisiaj jasne jest, że o ile obiekt powstanie, to najwcześniej w 2015 roku, czyli sześć lat po wstępnych deklaracjach! I to tylko jeżeli IGI podpisze umowę z kolejnym udziałowcem, który częściowo sfinansuje budowę.
- Wiemy, że IGI zawarło już umowę ustną z nowym partnerem - mówi Adam Zakrzewski, dyrektor Biura Obsługi Inwestora Urzędu Miasta Torunia. - Wszystko jest jednak trzymane w ścisłej tajemnicy, dopóki spółka nie podpisze umowy.
Dlatego też nie wiadomo na razie, kto będzie nowym udziałowcem.**Ten jest potrzebny, by sfinalizować kredyt zaciągnięty na budowę centrum.
- Do tej pory wystarczyło zabezpieczenie w wysokości 20 procent, teraz jednak banki zaostrzyły politykę kredytową i potrzeba aż 40 procent wkładu własnego - podkreśla Adam Zakrzewski.
Teraz się uda?
Jeżeli się uda, już w przyszłym tygodniu przedstawiciele IGI spotkają się z urzędnikami i oficjalnie przedstawią nowego partnera. Strony mają porozmawiać również o harmonogramie prac i możliwym rozpoczęciu budowy.
Wydaje się jednak, że nie nastąpi to tak szybko.
- Irlandczycy zapowiedzieli już, że najszybciej z budową ruszą na jesień, ponieważ nie zdążą wcześniej - mówi jeden z magistrackich urzędników.
Kredyty, ptaki, najemcy...
A to z powodu... ptasich gniazd. W śladzie alei Solidarności trzeba bowiem wyciąć aż 500 drzew (część z powodu przebudowy ulicy, a część związana jest z budową Solarisa), a okresy ochronne dla mieszkających na nich ptaków są ściśle określone.
- Wycinka musi być przeprowadzona poza okresem lęgowym ptaków, czyli od 16 października do końca lutego - wyjaśnia pracownik Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta Torunia.
Ptaki i zdolność kredytowa to jednak nie jedyne problemy Irlandczyków. Przez ostatnie miesiące IGI trudności miała także z pozyskaniem najemców. Tych było jak na lekarstwo.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?