Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak zarabiają sportowcy

Piotr Bednarczyk, Sławomir Pawenta
Ile zarabiają toruńscy sportowcy? Najlepsi zarobki liczą w milionach. Inni muszą się zadowolić kilkusetzłotowymi stypendiami. Albo grają za darmo.

Ile zarabiają toruńscy sportowcy? Najlepsi zarobki liczą w milionach. Inni muszą się zadowolić kilkusetzłotowymi stypendiami. Albo grają za darmo.

<!** Image 2 align=none alt="Image 183567" sub="Na największe zarobki w toruńskich klubach mogą liczyć żużlowcy. Ale oni też ponoszą największe koszty. Z lewej Adrian Miedziński, obok Ryan Sullivan /Fot.: Łukasz Trzeszczkowski">Niewątpliwie krezusami w toruńskim środowisku są żużlowcy. Ale oni, będąc zawodowcami, muszą się liczyć z ogromnymi kosztami. Na sprzęt, przejazdy, wypłaty dla mechaników najlepsi z Polaków (zwłaszcza uczestnicy Grand Prix) wydają grubo ponad milion złotych. Dla zawodników startujących w ligach w Polsce i Szwecji to wydatek kilkuset tysięcy złotych. <!** reklama>

Drogo gdzie indziej

W Polsce w minionym sezonie najdroższym zawodnikiem był Jason Crump, który kosztował Marmę Polskie Folie Rzeszów 2,5-2,8 miliona złotych. Kto wie jednak, czy więcej nie zarobił Tomasz Gollob - u żużlowców istnieje bowiem spory sponsoring indywidualny. Nieraz klub w kontrakcie zobowiązuje się do znalezienia sponsora na określoną kwotę, a pieniądze formalnie „przechodzą” poza nim.

<!** Image 3 align=none alt="Image 183567" sub="Najmłodsze koszykarki Energi (od lewej Roksana Płonka i Kaja Darnikowska) na razie grają za darmo /Fot.: Adam Zakrzewski">Na tle Crumpa torunianie byli dość „tani”. Najdroższy (przed sezonem 2011) miał być Rune Holta, którego kontrakt, w przypadku zdobycia tylu punktów, ile rok wcześniej, miał wynosić 1,5-1,6 miliona złotych (za 19 spotkań, bo już przed rozgrywkami wiadomo było, że ma karę i nie pojedzie w inauguracyjnym meczu w Zielonej Górze). Ale Norweg z polskim obywatelstwem jeździł dość przeciętnie, w dodatku ostatecznie nie wystąpił w ostatnim spotkaniu i jego zarobek był z pewnością dużo mniejszy. W granicach tego, co miał zarobić wg przedsezonowych założeń Holta, mógł za to „skasować” klub Ryan Sullivan, który miał bardzo udany sezon. Na przeciwnym biegunie byli juniorzy. Np. bracia Pulczyńscy zostali wyposażeni w sprzęt, ale musieli sami opłacić mechaników i przejazdy na zawody, a za punkt zdobyty w meczu ligowym mieli płacone ok. 500 zł. W sumie więc, biorąc dodatkowo jeszcze na uwagę fakt, iż obaj byli kontuzjowani przez jakiś czas, zarobili niewiele, albo wcale. Na pewno byli dużo tańsi od podstawowych polskich juniorów w innych klubach.

Ward na dorobku

W nadchodzącym roku kontrakty owiane są tajemnicą po „słynnej” interwencji Romana Karkosika, gdy jednego dnia umowy z klubem podpisali Ryan Sullivan, Chris Holder, Adrian Miedziński i Darcy Ward. Można się jedynie spodziewać, że „starszyzna” skasuje między 1,5 a 2 miliony złotych. Kontrakt Warda z kolei nie jest podobno wysoki i wynosi ok. 600 tysięcy złotych.

Na drugim miejscu pod względem zarobków są w Toruniu koszykarki Energi. W Polsce, wg. „Przeglądu Sportowego”, najlepiej zarabiającymi zawodniczkami są Australijka Erin Phillips oraz Amerykanka Nicole Powell, które w Wiśle Can-Pack Kraków kasują 414 tys. zł. na sezon. W Enerdze najlepsze zawodniczki mogą liczyć na 3,5-4 tysiąca euro miesięcznie, średniej klasy na 2,5-3 tys euro. Najmłodsze zaś nie mają nawet stypendium.

Koszykarze Polskiego Cukru SIDEn-u dostają wypłaty w złotówkach. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, zawodnicy „z okolic pierwszej piątki” mogą liczyć na 10-15 tysięcy PLN na miesiąc, najsłabiej opłacani - na 2 tysiące.

Hokeiści Nesty Karaweli również otrzymują wypłaty w złotówkach. Jak się udało nam ustalić, najwyższa pensja to 4 tysiące, najniższa - około tysiąca.

500 złotych za wygraną

Na porównywalnym szczeblu na toruńskiej liście płac znajdują się drugoligowi piłkarze Elany. Średnia pensja zawodnika wynosi około trzech tysięcy złotych. Nie są to wielkie kwoty, patrząc na dochody Manuela Arboledy. Kolumbijski obrońca Lecha Poznań zarabia 1,75 miliona złotych rocznie (ok. 145 tys. miesięcznie). Gracze żółto-niebieskich mogą liczyć na dodatkowe gratyfikacje. Po wygranej każdy z zawodników z osiemnastki meczowej ma obiecaną premię w wysokości 500 zł. Zarobki „elanowców” należą do średnich na tym szczeblu rozgrywek.

Narzekać na zarobki nie mogą piłkarze halowi Marwitu Toruń. Średnia pensja pensja zawodnika oscyluje wokół 1900 zł. Do tego doliczyć należy premie za wygrane spotkanie. Dodatkowe profity są za wywalczenie miejsca na podium w rozgrywkach ligowych oraz zdobycie Pucharu Polski. Warto dodać, że jeden z czołowych zawodników w kraju, Marcin Stanisławski, który ostatnio związał się z Gattą Zduńska Wola, może liczy na wynagrodzenie ok. 4,5 tysiąca zł miesięcznie.

Stypendia za 300

Wśród drugoligowych siatkarek Budowlanych Budleksu najtańsze są stypendystki, które miesięcznie otrzymują 300 złotych. Średnia pensja wynosi okrągły tysiąc, najwyższy kontrakt (jest taki jeden) - dwa tysiące.

Skromnymi dochodami mogą się pochwalić laskarze Pomorzania. Hokeiści, który w 2010 i 2011 roku rywalizowali w elitarnej Eurolidze, mają przyznane stypendia w wysokości... 400 zł. Dodatkowymi profitami są refundacje za buty i kije. Na obuwie gracz dostaje 120 zł, a za zakup hokeja klub zwraca 50 procent jego wartości.

Dodajmy, że w zdecydowanej większości podaliśmy kwoty brutto, od których trzeba jeszcze odprowadzić podatek. Sportowcy mają jednak aż 50 procent kosztów uzyskania przychodu, a to oznacza, że „fizycznie” płacą do „skarbówki” połowę tego, co przeciętni podatnicy. (cz)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska