Toruń. Koszary przy Mickiewicza - kosztowny remont niszczą... gołębie! ZGM planuje założenie kolców

Zobacz wideo: Akcyza na alkohol i papierosy w górę

- Niebawem ogłosimy nabór ofert na montaż zabezpieczeń kolcowych przed gołębiami. Liczymy się z tym, że takie instalacje dla trzech dużych budynków przy ul. Mickiewicza kosztować będą 90 tysięcy zł. Takie mamy rozpoznanie rynku. Montaż podobnych instalacji zlecaliśmy np. na blokach socjalnych przy ul. Olsztyńskiej - mówi Monika Mikulska, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Toruniu, który administruje budynkami przy Mickiewicza. Pani dyrektor nie kryje, że ten dodatkowy wydatek zakładowi i miastu w smak nie jest, co oczywiste, ale uniknąć się go nie da. -Żal patrzeć, jak pierwsze efekty remontu są brudzone...

Dawne koszary to budynki przy ul. Mickiewicza 146, 148 i 150. Należą do miasta. W tych trzech budynkach znajduje się 141 mieszkań, z czego połowa to socjalne. Mieszka w nich prawie pół tysiąca osób. Nieremontowane od lat budynki wyglądały po prostu strasznie. Teraz to się jednak zaczyna zmieniać - wielki remont ruszył jesienią. Potrwa do sierpnia 2022 roku. Pierwsze efekty prac już widać.

Metamorfoza dawnych koszar jest możliwa dzięki Gminnemu Programowi Rewitalizacji. Koszt całego remontu przekracza 5 mln 235 tysięcy złotych. Wkład własny wniosło miasto, ale inwestycja nie byłaby możliwa, gdyby nie pieniądze z Brukseli. - Dofinansowanie z Unii Europejskiej do remontu pierwszego budynku jest na poziomie 67 procent, drugiego - 84 proc., a trzeciego 86 proc. Zakres prac jest szeroki i szczegółowo uzgodniony z miejskim konserwatorem zabytków - zaznacza dyrektor Mikulska.

To, że metamorfoza jest już zaawansowana, widać gołym okiem. Wykonawcą zadania jest firma Ars Renowacje spółka z.o.o spółka komandytowa z Torunia. -Nową elewację zyskuje już pierwszy z budynków (numer 146). Pozostałe prace remontowe są w nim zaawansowane na poziomie 40 proc. Dwa kolejne budynki (numery 148 i 150) remont elewacji dopiero przejdą. W ich przypadku zaawansowanie robót jest na poziomie 25 i 10 procent. Wykonawca ma czas na zakończenie całości do sierpnia bieżącego roku. Ten termin nie wydaje się zagrożony - mówi dyrektor ZGM.

Zakres rewitalizacji dawnych koszar obejmuje: odnowienie ceglanych elewacji, wymianę drewnianych elementów konstrukcyjnych budynków, wymianę pokryć dachowych, obróbki blacharskie, częściowe deskowanie budynków, montaż rynien, wymianę kominów, wykonanie stolarki okiennej w częściach wspólnych budynków, wymianę pionów wentylacyjnych w środku domów oraz generalne uporządkowanie instalacji na koszarach (znikną wszystkie kable na zewnątrz etc.).

Poza tym miasto z własnego budżetu, już poza programem rewitalizacyjnym, przeznaczyło 90 tysięcy zł na wiaty śmietnikowe. Te już stanęły, co uwiecznił fotoreporter "Nowości".
Polecamy nasze grupy na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!

To pytanie jest w pełni uzasadnione, bo ta wspólna przestrzeń wręcz błaga o remont. Nie jest tajemnicą, że np. ściany klatek niszczone były przez samych mieszkańców koszar, ale działo się to całymi latami. Obecnie w budynkach przy ul. Mickiewicza 146,148 i 150 naprawdę nie brakuje rodzin, które chcą żyć normalnie i potrafią dbać o otoczenie.

Dyrektor Monika Mikulska mówiła już na naszych łamach, że oczekiwanie takiego remontu jest zrozumiałe. -Klatki schodowe będą remontowane, tyle że w dalszej perspektywie, po zakończeniu obecnie rozpoczętego etapu rewitalizacji i w miarę pozyskiwania dofinansowań z zewnątrz - tłumaczyła. I taki scenariusz nadal jest dziś aktualny.

Przez wiele lat dawne koszary przy ul. Mickiewicza owiane były złą sławą. Za sprawą samych lokatorów i ich gości było tu dawniej po prostu niebezpiecznie. Nie brakowało mieszkańców wchodzących w konflikty z prawem, problemowych nastolatków, aktów agresji i wandalizmu. Wśród lokatorów socjalnych było wielu niepłacących czynszu, z wielkimi zaległościami.

Jedni adresu "Mickiewicza 146-150" się wstydzili i starali się go najszybciej zmienić. Inni, jak choćby popularny wśród elanowców "Tyson" z dumą prezentowali, że stamtąd pochodzą i to ich ukształtowało. Najgorsze czasy koszar przeszły już jednak do historii. Administrujący tymi budynkami ZGM liczy na to, że remont przełoży się też na podejście lokatorów do mieszkań, otoczenia, terminowości wnoszenia opłat.

1. Budynki przy ul. Mickiewicza 146, 148 i 150 przypominają czasy XIX-wiecznej twierdzy Toruń. Stanowiły one część nieistniejącego już obszernego kompleksu koszarowego. Powstał on w 1884 roku dla 4. Pułku Ułanów von Schmidta w pobliżu pośredniego fortu artyleryjskiego IVa Heinrich von Plauen (obecny Fort IX Bolesław Chrobry). Rozmieszczone było między obecnym zachodnim krańcem ul. Mickiewicza i ul. Broniewskiego na obszarze o powierzchni około 10 hektarów.
2. Od wschodu, zachodu i północy kompleks zamykały budynki stajni. Na osi północ-południe całego założenia stały budynki: kuchni, stajni, wozowni, kuźni. Od południa natomiast znajdowały się 3 wolnostojące budynki mieszkalne (pod adresem ul. Mickiewicza 146, 148, 150) oraz budynek administracyjny. Tylko te obiekty zachowały się do naszych czasów. Pozostałe zostały rozebrane, a na ich miejscu w latach 90. XX wieku zbudowano osiedle bloków mieszkalnych "Zieleniec" - podaje Toruński Portal Turystyczny.
3. Zachowane do dziś 3 budynki mieszkalne wybudowane są na planie wydłużonego prostokąta (dług. 94 m) z ryzalitem środkowym oraz dwoma skrzydłami bocznymi. Budynki są dwukondygnacyjne, a części ryzalitowe oraz skrzydła - trzykondygnacyjne. Zbudowane zostały w technice szkieletowej (pruski mur), w jej odmianie "technicznej". W Toruniu ten nurt architektury szkieletowej był często stosowany w końcu XIX w. w zabudowie ówczesnych dzielnic miasta - zaznaczają autorzy opisu.

ZAINTERESOWANYM POLECAMY LEKTURĘ:

• "Zabytki toruńskie młodszego pokolenia – Budownictwo szkieletowe w Toruniu: pruski mur – nielubiane dziedzictwo", pod red. Katarzyny Kluczwajd. Tutaj zainteresowani znajdą sporo informacji o koszarach.
• "Zabytki toruńskie młodszego pokolenia" to seria książek pod redakcją naukową Katarzyny Kluczwajd, ukazująca się od 2015 roku. Książki z tejże serii są owocem – pracą zbiorową - odbytych sesji tematycznych organizowanych przez Oddział Toruński Stowarzyszenia Historyków Sztuki.