Toruń. Obcokrajowcy włamywali się do mieszkań i samochodów. Grozi im do 15 lat więzienia

Mężczyźni zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy w ubiegłym tygodniu. Udowodniono im włamania do czterech mieszkań na Rubinkowie, kradzieże z włamaniami do trzech aut oraz przywłaszczenie przedmiotów z niezamkniętych pojazdów.

Przypomnijmy, że w ubiegły czwartek pracownik marketu przy Szosie Lubickiej w Toruniu, wykonujący roboty konserwatorskie na dachu, zauważył grupę mężczyzn. Kręcili się przy samochodach i łapali za klamki pojazdów. Konserwator dostrzegł, jak jeden z nich szarpie za klamkę tira oczekującego na rozładunek. Nie udało mu się jednak dostać do środka, bo drzwi były zamknięte. O swoich obserwacjach powiadomił ochronę.

Zobacz także: Auta od bezdomnego dla ojca Rydzyka. CBA i skarbówka zajmą się sprawą? Tego chce poseł Szłapka [SAMOCHODY OD BEZDOMNEGO DLA O. RYDZYKA]

Akurat gdy ochroniarze zaczęli działać, mężczyzna buszujący na parkingu dostał się do auta marki Renault Master. Jego właściciel zostawił otwarte drzwi, a w środku samochodu plecak, portfel z pieniędzmi, ładowarkę i pas transportowy. 28-letni mężczyzna próbował ukraść te rzeczy. Złodziej szybko jednak został ujęty,

Okazał się nim 28-letni obcokrajowiec, którego przekazano policjantom z komisariatu na Rubinkowie. Jak się okazuje to nie pierwsze tego typu przestępstwo na koncie obcokrajowca. 11 stycznia przy ul. Łyskowskiego wszedł do niezabezpieczonej kabiny ciężarówki marki Daf i skradł z niej – telefon komórkowy oraz inne drobne przedmioty m.in. klucze do mieszkania, latarkę i okulary przeciwsłoneczne.

Czytaj dalej na kolejnej stronie >>>>>

Dziewięć dni później, wspólnie z 38-latkiem tej samej narodowości na parkingu - jednej z toruńskich galerii handlowych - wybili szybę w samochodzie marki Ford Transit i ukradli: plecak, damską torebkę, dowód rejestracyjny pojazdu, dokumenty prowadzonej działalności oraz inne drobiazgi. W tym samym dniu dwójka obcokrajowców okradła również samochód zaparkowany przy ul. Rydygiera skąd przywłaszczyli sobie portfel z pieniędzmi. 21 stycznia przy Szosie Lubickiej w jednym z marketów budowlanych 28-letni obcokrajowiec wybił szybę w renault megane i zabrał stamtąd - torebkę z pieniędzmi oraz kosmetykami.

Innemu obcokrajowcowi należącemu do grupy złodziei policjanci udowodnili, że 23 stycznia przy ul. Dziewulskiego, wykorzystując niezamknięty przez właściciela samochód marki Mercedes, zabrał z niego dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Kolejny z zatrzymanych 38-latek dokonał włamania (wywarzając drzwi balkonowe) w noc sylwestrową przy ul. Buszczyńskich. Złodziej zabrał stamtąd: elektronarzędzia, alkohol i biżuterię.

Z kolei 3 stycznia włamał się do mieszkania przy ul. Piskorskiej oraz ul. Prejsa, skąd - razem z 19-latkiem tej samej narodowości, zabrał złotą biżuterię , telefon komórkowy oraz alkohol. Do ostatniego włamania doszło w w ubiegłym tygodniu przy ul. Filomatów Pomorskich. Z mieszkania włamywacze wynieśli telefony komórkowe, których wartość wynosiła kilkaset złotych. Czwórka złodziei została aresztowana na najbliższe 3 miesiące Teraz sprawcom za włamania grozi do 10 lat więzienia, a za popełnione kradzieże do 5 lat pozbawienia wolności.

NowosciTorun