Jak funkcjonuje oddział kardiologiczny w szpitalu na Bielanach?
Przy ul. Kościuszki w Toruniu, na wysokości przystanku tramwajowego, znajduje się pawilon handlowy, jakich w Polsce tysiące. W lokalach standardowy zestaw punktów: spożywczy, zoologiczny, apteka, fryzjer, poczta, serwis AGD. Ten ostatni, od lat osiemdziesiątych, prowadzi Tomasz Dybowski.
Toruń. Serwis AGD przy Kościuszki działa od niemal 40 lat
Serwis jest otwarty od 10:00, ale pan Tomasz na miejscu jest dużo wcześniej. - Przychodzę codziennie o świcie i wszystko sobie przygotowuję na resztę dnia, żeby być gotowym dla klientów. Jakbym rano nie przyszedł, to cały dzień nie miałbym na to czasu. Tak, wszystko ze spokojem sobie zrobię, na przykład dzisiaj od rana naprawiłem generator i już mam spokój na resztę dnia - opowiada Tomasz Dybowski.
W pawilonie przy Kościuszki swój punkt ma od 1985 roku. Wcześniej przez 5 lat pracował w serwisie AGD przy Piernikarskiej, gdzie zaczynał naukę naprawy sprzętów. W końcu podjął decyzję o założeniu swojej działalności. Mimo upływu lat, na brak zajęcia pan Tomasz nie narzeka.
- Praca często mi zabiera czas od rana do wieczora. Ale to już nie jest tak jak kiedyś, że dużo pracy oznacza dużo pieniędzy - przyznaje. - Naprawiałem to tak 10,15 lat temu. Dzisiaj rozbieram, szukam w internecie części, mija cały dzień i składam z powrotem. Na tym się kończy, bo klientom często nie opłaca się naprawa, jeśli kosztuje np. 70 zł, a nowy sprzęt 100 zł.
Toruń. Serwis AGD działa inaczej niż kiedyś
Praca pana Tomasza przez niemal 40 lat mocno się zmieniła. Technologia poszła do przodu, a producentom nie do końca zależy, żeby sprzęt wytrzymywał jak najdłużej.
- Części zamiennych często nie ma, a sam sprzęt jest nierozbieralny: nie ma śrub, są zatrzaski albo klej - tłumaczy Dybowski. - Producentom się nie opłaca robić czegoś, co wytrzyma 30 lat. Robią tak, żeby coś się zepsuło chwilę po gwarancji i klient kupił nowe.
Pojawienie się tak naprawdę nieskończonych możliwości kupna sprzętu w wielkich sklepach całkowicie zmieniło rynek i nasze przyzwyczajenia. W takich miejscach jak serwis AGD doskonale widać zmianę, która zaszła przez niemal 40 lat wolnego rynku. - Kiedyś nic nie było na półkach, więc trzeba było naprawiać. Dzisiaj od razu można kupić wszystko nowe, więc naprawa albo się nie opłaca albo trwa dłużej niż kupno nowego sprzętu - zauważa pan Tomasz.
Toruń. Co można naprawić w serwisie AGD przy Kościuszki?
Z czym najczęściej przychodzą klienci do serwisu na Kościuszki? - W zasadzie naprawiam tylko drobny sprzęt AGD. Najwięcej pracy mam z odkurzaczami i generatorami pary. Inne rzeczy już mało kto chce naprawiać.
- Częściej przychodzą starsze osoby, młodzi wolą kupić nowy sprzęt niż naprawić, chociaż ostatnio coś się zmienia. Dużo zaczęło się mówić o ekologii i żeby nie wyrzucać od razu wszystkiego, żeby nie tworzyć gór śmieci. W ostatnim czasie widać, że młodsi klienci myślą w ten sposób - dodaje pan Tomasz.
Serwis Tomasza Dybowskiego znajduje się przy ul. Kościuszki 41/47 na parterze pawilonu handlowego, działa od poniedziałku do piątku w godzinach 10:00 - 17:00.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
