Toruń stanął w środę na wiele godzin w korkach

Serię wczorajszych wydarzeń otworzył wypadek przy skrzyżowaniu ulic Polnej i Chrobrego. Kierowca samochodu osobowego nie dostosował prędkości do warunków na drodze i stracił panowanie nad kierownicą. Następnie uderzył w latarnię w taki sposób, że auto przewróciło się i dachowało.

Mimo tak poważnych okoliczności kierujący samochodem mężczyzna wyszedł z wypadku bez szwanku. Nie obyło się jednak bez mandatu w wysokości 250 zł oraz naliczenia punktów karnych.

Wielka blokada

Do najpoważniejszego z wczorajszych zajść doszło po południu na Szosie Lubickiej. Wyjeżdżający od strony Winnicy tir z naczepą uległ awarii w wyjątkowo niefortunny sposób. Cały zestaw zatrzymał się tak że zablokował oba pasy jezdni w kierunku Rubinkowa i Skarpy - na wysokości zjazdu z estakady.

Wiadomość o zdarzeniu została natychmiast rozesłana za pośrednictwem miejskiego systemu powiadamiania „Toruń SMS”. Dzięki niemu choć części kierowców mogło się udać uniknąć utknięcia w potężnych korkach. Sytuację na bieżąco relacjonowaliśmy też na naszej stronie internetowej, m.in. dzięki wsparciu Czytelników, którzy natknęli się na utrudnienia.

Potężne korki

Zdecydowanie najgorzej było oczywiście na Szosie Lubickiej. Korek sięgał ulic Traugutta, a także Bulwaru Filadelfijskiego i Warszawskiej! Stali też kierowcy próbujący dostać się na Szosę Lubicką przez Antczaka i Targową. Na tym nie koniec. Utrudnienia występowały również na estakadzie im. inż. Sudaka i częściowo na Żółkiewskiego.

- Korki tworzyły się też na estakadzie nowego mostu - przy zjeździe na Szosę Lubicką. Kierowcy, którzy próbowali przejechać tunelem pod estakadą wpadali następnie na zatory przy ulicy Wschodniej - informował jeden z Czytelników.

Po pewnym czasie część zmotoryzowanych, którzy dowiedzieli się o utrudnieniach, starała się je ominąć wykorzystując objazdy. Najszybciej zakorkowała się średnicówka prowadząca do Skłodowskiej-Curie. Ruch na tej drugiej utrudniony był w kierunku Wschodniej. Ci, którzy wybrali przeciwny kierunek, dojechali do celu najszybciej. Utrudnienia ustały po kilku godzinach.

Także po południu miały miejsce dwa wypadki - przy ulicy Kościuszki i Broniewskiego. W pierwszym przypadku doszło do kolizji trzech samochodów osobowych.

Seria wypadków

Groźniej wyglądał drugi z wypadków. Na skrzyżowaniu torowiska tramwajowego przy Broniewskiego zderzyły się auto osobowe i tramwaj.

O zajściu zawiadomił policję jeden ze świadków. Dlaczego nie zrobił tego motorniczy tramwaju i czy mógł tak postąpić? Tego nie udało nam się ustalić. Po godzinie 16 rzecznik MZK nie odbierał telefonu.

Ostatnie ze zdarzeń miało miejsce na DW numer 551 w Kończewicach. Przez rozsypane na drodze wysłodki (pozostałości po burakach cukrowych) dwa samochody osobowe wpadły do rowu, a jeden dachował.