Toruń. Ukraińcy jadą na wojnę. "Matka oddała trzeciego syna. Pobłogosławiłem go"

Obejrzyj: Odkrywamy Toruń. Nowy odcinek!

- To był najmłodszy syn naszej parafianki. Trzeci, którego oddała dla obrony ojczyzny. Matce było i jest bardzo ciężko. Najmłodszy tak zdecydował i nie dał się zatrzymać. Dodam tylko, że pierwszy raz w życiu udzielałem błogosławieństwa osobie wyruszającej na wojnę. Proszę mi wierzyć, że dla mnie też było to trudnym przeżyciem - mówi ks. Dymitr Leszko z parafii greckokatolickiej pw. bł. Iwana Ziatyka w Toruniu.

Dodajmy, że to pożegnanie 19-latka ksiądz zrelacjonował na facebookowym profilu parafii, opatrując post zdjęciem. Poruszenie było ogromne. "Niech Bóg ocali jego i cała Ukrainę" - pisali wierni.

Greckokatolicka parafia w Toruniu korzysta z gościnności rzymskokatolickiej parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego. W tutejszym kościele dolnym (ul. Wyszyńskiego 7/9) grekokatolicy spotykają się co niedzielę na nabożeństwach o godz. 9.30, a następnie - przy herbacie, w serdecznym gronie.

- Teraz jest nas nawet trzykrotnie więcej. Dla przybyłych do Torunia Ukraińców to okazja nie tylko do modlitwy w języku ukraińskim, ale i wspierania się w trudnej i nowej sytuacji. My, w parafii, robimy ze swojej strony co możliwe, aby pomóc. Za walczących na Ukrainie modlimy się - podkreśla ks. Dymitr Leszko, który jest również psychologiem i psychoterapeutą, przygotowanym do udzielania również takiego wsparcia.

Uwaga! Ponieważ jest taka potrzeba, parafia organizuje teraz dodatkowe msze i spotkania w tygodniu. Zaprasza w środy i piątki na godz. 18.00, do kaplicy Caritas przy wspomnianym kościele. Po nabożeństwie - herbata, rozmowa, wsparcie.

Dodajmy, że o dramatycznych sytuacjach związanych z wyjazdami Ukraińców na wojnę opowiadają też torunianie, którzy przyjęli uchodźców pod swój dach. Do jednej z toruńskich rodzin przybyli: matka, ojciec i dzieci. Po dwóch dniach zaledwie mężczyzna spakował i się wrócił. Nie miał takiego obowiązku, bo jako inwalida wojenny (po walkach w Donbasie w roku 2014) nie był objęty poborem. Innego scenariusza jednak sobie nie wyobrażał.

Jak podawała Straż Graniczna, od wybuchu wojny na Ukrainę z Polski wyjechało 62 tys. osób (stan na 2 marca), z czego 58 tys. stanowili obywatele Ukrainy. Z kolei Państwowa Służba Graniczna Ukrainy informowała, że w tym czasie do kraju wróciło (ze wszystkich kierunków) 80 tys. osób (stan na 1 marca). Zdecydowaną większość stanowili mężczyźni.

Te liczby zmieniają się jednak każdego dnia. Trudno oszacować, ilu dokładnie Ukraińców z Torunia i województwa kujawsko-pomorskiego po wybuchu wojny wróciło do ojczyzny. O tym jednak, że takich sytuacji jest sporo, mówią choćby pracodawcy z regionu.

- Praktycznie od razu po wybuchu wojny mieliśmy takie sygnały z zakładów i firm - mówi Tomasz Jeziorek, przewodniczący NSZZ "Solidarność" regionu toruńsko-włocławskiego. -I słyszeliśmy, że miejsca pracy na tych Ukraińców będą tutaj czekać. Tyle, ile trzeba.

Według ekspertów rynku pracy dla firm z branży budowanej, logistycznej przy przemysłowej obecna sytuacja może okazać się nie dala wyzwaniem. "To one głównie zatrudniają pracowników z zagranicy, a i bez wojny u sąsiadów i związanych z nią konsekwencji rąk do pracy w naszym kraju brakowało. Tymczasem, jak podaje Stowarzyszenie Wykonawców Elewacji, w firmach budowlanych w Polsce średnio aż 60 proc. wszystkich pracowników to Ukraińcy. Choć są i takie, które zatrudniają wyłącznie fachowców z Ukrainy"- podkreśla branżowy portal pulsHR.

WARTO WIEDZIEĆ. W dekrecie prezydenta W. Zełenskiego (nr 69/2022) jest wiele wyjątków od poboru:

Oto wyjątki od obowiązkowej służby wojskowej na Ukrainie – poboru, zgodnie z art. 23 ustawy. Są nimi objęte:

• osoby wykonujące służbę w czasie mobilizacji lub wojny w innych niż wojsko organach władzy państwowej
• osoby uznane przez komisję lekarsko-wojskową za tymczasowo niezdolne do służby- do 6 miesięcy od orzeczenia;
• mężczyźni i kobiety, którzy mają na utrzymaniu co najmniej troje dzieci do 18 roku życia,
• osoby samotnie wychowujące dziecko/dzieci
• rodzice lub opiekunowie niepełnosprawnego dziecka- grupa A, jeśli dziecko nie ukończyło 18. r.ż.
• rodzice lub opiekunowie niepełnosprawnego dziecka, jakie ma jakiekolwiek wady funkcjonowania organizmu w stopniu III lub IV oraz ograniczenie aktywności życiowej jakiejkolwiek kategorii w stopniu II-III;
• rodzice lub opiekunowie niepełnosprawnego dziecka w stopniu I lub II, do ukończenia przez dziecko 23 roku życia;
• opiekunowie lub rodzice zastępczy dzieci do 18 roku życia;
• opiekunowie stali osób, które zgodnie z ustawą wymagają opieki, w razie braku innych osób mogących tę opiekę sprawować;
• parlamentarzyści;
• pracownicy organów kierownictwa wojskowego;
• studenci i doktoranci studiów wyższych, asystenci – stażyści, aspiranci i doktoranci;
• pracownicy naukowi i naukowo- dydaktycznie szkolnictwa wyższego i organizacji naukowych, mający stopień naukowy;
• mężczyźni lub kobiety, których najbliższe osoby zginęły lub zaginęły w trakcie operacji antyterrorystycznych.

W razie chęci powrotu do Ukrainy pracowników obywatelstwa ukraińskiego najlepszym rozwiązaniem na gruncie prawa polskiego jest udzielenie urlopu bezpłatnego. Pozwala to na tymczasowe zawieszenie wzajemnych zobowiązań stron bez rozwiązywania stosunku pracy. Jednocześnie – daje podstawę do zatrudnienia innego pracownika na zastępstwo.

(Za: Inicjatywa Mobilności Pracy, www.inicjatywa.eu)