Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń zapomniał o wielkim malarzu

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
W miejscu spoczynku rodziny Gęstwickich na cmentarzu św. Jerzego pojawiła się nowa mogiła

<!** Image 3 align=none alt="Image 211303" sub="Kwatera na cmentarzu św. Jerzego, gdzie spoczywa Brunon Gęstwicki i jego rodzina, a na której w przyszłości spocznie też ktoś jeszcze
[Fot. Szymon Spandowski]">

Brunon Gęstwicki w pierwszej połowie XX wieku zdobył wielkie uznanie w Berlinie, Paryżu i Toruniu, w którym spędził prawie całe życie. Toruń jednak najwyraźniej o wielkim malarzu zapomniał.

Do Towarzystwa Miłośników Torunia dotarł alarmujący sygnał o stanie grobu rodziny Gęstwickich na cmentarzu świętego Jerzego. Larum podniosła profesor Hanna Brzuszkiewicz, która zwróciła uwagę na brak furtki w płocie okalającym miejsce spoczynku Gęstwickich, oraz wytyczoną wewnątrz nową mogiłę oznaczoną tabliczką z napisem „miejsce wykupione”. <!** reklama>

Czyżby w ten sposób miał zniknąć ostatni ślad po jednym z najsłynniejszych malarzy, jakich wydała nasza ziemia? W zasadzie nie jednym, a dwóch, bo w tym samym miejscu spoczywa również brat Brunona, Feliks.

- Na pewno tego tak nie zostawimy, sprawdzimy, jak się sprawy mają i będziemy szukali wyjścia z sytuacji - mówi Arkadiusz Kierys, który z ramienia Towarzystwa Miłośników Torunia opiekuje się corocznymi kwestami na ratowanie najcenniejszych nagrobków w mieście.

Problem jednak w tym, że tablicom, na których wypisane są imiona Gęstwickich, pochowanych przy jednej z głównych alei najstarszej toruńskiej nekropoli, remontu nie trzeba. Trzymają się całkiem nieźle. Zamieszaniu winne są pewnie cmentarne opłaty gruntowe, których regulowaniem ToMiTo nigdy się nie zajmowało. Problem opłat za groby słynnych torunian, których nie ma już kto wnosić, warto by jednak szybko i skutecznie rozwiązać, by nikt nam w przyszłości nie zarzucał karygodnych zaniedbań.

Kwatera Gęstwickich nie powinna paść ofiarą cmentarnego wyścigu po ziemię, tak samo zresztą jak i pochowani tam ludzie nie powinni zostać zapomniani. Tymczasem dziś ich imiona i nazwiska są znane jedynie regionalistom i miłośnikom sztuki. Korzystając zatem z wywołanego tematu przypominamy:

Brunon Gęstwicki urodził się w 1882 roku w Kwidzynie, jego rodzina do Torunia przeprowadziła się cztery lata później. Kształcił się m.in. w Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Berlinie, a w pierwszych latach XX wieku zaczął ilustrować niemieckie i francuskie czasopisma kulturalne, czym zdobył za granicą spore uznanie. Wrócił do Torunia w 1919 roku. Tu namalował wkraczające do miasta wojska polskie, tu również stał się jednym z założycieli słynnej Konfraterni Artystów. Tu także zmarł 8 grudnia 1969 roku, zostawiając po sobie wiele malowanych wizerunków Torunia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska