- Opłata na telewizję właściwie nie funkcjonuje, ale nie ma się czemu dziwić, skoro swego czasu sam Donald Tusk nawoływał Polaków, żeby nie płacili abonamentu - mówi poseł Łukasz Zbonikowski. - Kiedy pieniążki jednak są potrzebne, to ruszyła ostra akcja windykacyjna. I tak słabo idzie, bo ludzie już się odzwyczaili od płacenia. Dlatego rząd wpadł na pomysł, żeby wprowadzić parapodatek za telewizję. Zrobiono to w najprostszy sposób, czyli przez obciążenie wszystkich, bez próby egzekucji czy wyliczania odbiorników.
[break]
Wiele osób w ramach buntu nie tyle nie płaci, co w ogóle nie rejestruje odbiorników.
- Nie zamierzam płacić na media, które działają na tych samych zasadach co stacje komercyjne z reklamami, realizując misję w godzinach najmniejszej oglądalności - oburza się pan Paweł.
Obecnie za ściąganie abonamentu, czytaj ściganie abonentów, odpowiada Poczta Polska.
- Zadanie to jest realizowane przez upoważnionych pracowników, kontroli nie przeprowadzają listonosze - informuje Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.
Problem w tym, że na 14,5 miliona gospodarstw zaledwie połowa ma zarejestrowane odbiorniki, a terminowo abonament opłaca siedem procent.
O pomoc w egzekucji pocztowcy chętnie zwracają się do skarbówki. Tylko w Toruniu mieszkańcy zalegają z abonamentem RTV na ok. milion złotych.
- Do naczelnika Pierwszego Urzędu Skarbowego w Toruniu, jako organu egzekucyjnego, od czerwca 2013 roku wpłynęły dotychczas 8593 tytuły wykonawcze, stanowiące podstawę do prowadzenia egzekucji administracyjnej należnego abonamentu RTV - informuje Joanna Jaworska, rzecznik prasowy I Urzędu Skarbowego w Toruniu. - Tytuły wystawione i przekazane przez wierzyciela - Pocztę Polską - opiewały na łączną kwotę należności głównych, bez odsetek za zwłokę i kosztów egzekucyjnych, ponad 577 tys. zł. Z kwoty tej zrealizowano w toku postępowania egzekucyjnego 260 tys. złotych.
- W Drugim Urzędzie Skarbowym w Toruniu od początku 2014 roku na 2200 zakończonych spraw wpłacono ponad 80 tys. złotych - podaje Edyta Masternak, rzecznik II Urzędu Skarbowego.
Ale nie ma się czemu dziwić, skoro - jak punktuje posłanka Twojego Ruchu Zofia Popiołek - np. Ministerstwo Zdrowia, posiadając 342 odbiorniki radiowe i telewizyjne, w 2012 r. płaciło jedynie za 119 z nich. Ministerstwo argumentowało, że reszta odbiorników jest nieużytkowana, ale według ustawy abonament należy płacić za każdy sprawny odbiornik. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapłaciło o 11 tys. zł za mało, a za radia w autach służbowych nie zapłaciło Ministerstwo Gospodarki, Ministerstwo Środowiska oraz resort transportu. Kancelaria Sejmu uiściła opłatę za abonament z niemal dwumiesięcznym opóźnieniem.
Abonament ma zastąpić opłata audiowizualna, powiązana według różnych pomysłów z rachunkiem za prąd lub podatkiem od nieruchomości. Zmieni się sposób dystrybucji pieniędzy i część trafi do wszystkich nadawców, także komercyjnych, w formie konkursów na programy misyjne.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?