Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt nagradza za wyjątkowo wielkie serce dla psów i kotów

Justyna Wojciechowska-Narloch
Danuta Wolińska tak po prostu ma: lubi pomagać. I nie tylko ludziom wokół, ale również bezdomnym zwierzętom. Jej zaangażowanie w ratowanie ich życia docenili działacze TTOPZ.

<!** Image 3 align=none alt="Image 218682" sub="Danuta Wolińska (z prawej) wraz z przedstawicielami Toruńskiego Towarzystwa Ochrony Praw Zwierząt i swoimi psami. [Fot.: Sławomir Kowalski]">

Danuta Wolińska tak po prostu ma: lubi pomagać. I nie tylko ludziom wokół, ale również bezdomnym zwierzętom. Jej zaangażowanie w ratowanie ich życia docenili działacze TTOPZ.

Na panią Danutę inspektorzy trafili przypadkiem podczas letnich kontroli na działkach i posesjach w całym mieście, które przeprowadzali wraz z municypalnymi. Niewielki domek we wschodnim Toruniu i jego serdeczni właściciele od razu zwrócili ich uwagę.

- Okazało się, że mieszka tam pięć psów, każdy z jakąś dramatyczną przeszłością oraz cztery koty. Wszystkie zwierzęta są świetnie utrzymane, zadbane i przede wszystkim kochane. Dom i obejście mogą służyć za wzór wszystkim innym - opowiada Ewa Włodkowska z Toruńskiego Towarzystwa Ochrony Praw Zwierząt. - Od lat działam na rzecz zwierzaków, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Jestem pod wielkim wrażeniem. <!** reklama>

Inspektorzy TTOPZ zdecydowali, że gospodarzom małego domku należy się specjalna nagroda. Wczoraj wręczyli Danucie Wolińskiej okolicznościowy dyplom i karmę dla jej czworonożnych podopiecznych. Namawiają ją również, by wstąpiła w szeregi „animalsów”.

- Uważam, że każdy człowiek powinien okazać zwierzęciu szacunek i troskę. To miara naszego człowieczeństwa - mówi Danuta Wolińska. - Od dziecka wychowywałam się ze zwierzętami i tak pozostało. Dla mnie dom ma duszę dopiero wówczas, gdy oprócz ludzi są w nim koty i psy.

Opieka nad pięcioma psami łatwa nie jest. Pani Danuta codziennie wstaje o 3.20 rano i zabiera swoich podopiecznych na długi spacer. Około 4 rano zwierzaki dostają śniadanie. Kolejny raz na długi spacer wychodzą ok. 20. Z kotami jest mniej kłopotu, bo te spacerują po obejściu i mieszkaniu.

- W przeszłości nasze zwierzęta zostały skrzywdzone przez ludzi. Wierzę, że dzięki nam odzyskują wiarę w człowieka - dodaje pani Danuta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska