Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko kosztowna operacja w Rzymie może uratować życie Niny

Joanna Posadzy
Paulina Huzakowska liczy, że uda się zebrać pieniądze potrzebne na operację Niny
Paulina Huzakowska liczy, że uda się zebrać pieniądze potrzebne na operację Niny Grzegorz Olkowski
Rodzice dziewczynki walczą o jej życie i przeżycie, ale by Ninka mogła normalnie funkcjonować potrzebna jest skomplikowana operacja.

Nina Huzakowska ma półtora roku. Przyszła na świat w 35. tygodniu ciąży i niemal od początku musiała walczyła o życie.

- Nina urodziła się jako wcześniak z ciężką wadą serca - tetralogią Fallota z artezją tętnicy płucnej, która sprawia, że krew nie jest pompowana do płuc, a serce dziewczynki jest słabo dotleniane - wyjaśnia Paulina Huzakowska, mama dziewczynki.

Nina jest drobniutka. Mimo że ma półtora roku, waży zaledwie 8 kilogramów (to przeciętna waga półrocznego dziecka). Nie chodzi, nie może się załatwiać. Ma stomię jelitową - otwór umożliwiający wypróżnianie się z pominięciem odbytu.

- O tym, że mała będzie chora dowiedzieliśmy się jeszcze w trakcie ciąży. Zaraz po porodzie okazało się z kolei, że Nina ma niedrożny odbyt i chorobę Hirschsprunga - mówi mama dziewczynki.

Pani Paulina robi wszystko, by Nina rozwijała się normalnie. Dzień małej to jednak regularne saturacje (nasycania tlenem), wymiana woreczków zamiast pieluch, podawanie leków. - Ninka jest wciąż niedotleniona, w związku z czym rozwija się wolniej niż jej rówieśnicy. Staramy się, by miała normalne dzieciństwo, ale w jej życie od pierwszego dnia wpisany jest ból i działania związane z chorobą - zabiegi, wizyty lekarskie.

By przeżyć, Nina musi przejść operację serca, która umożliwi jej przeżycie. Na tym nie koniec. Kolejne operacje umożliwią dalsze funkcjonowanie.

Żeby uratować córkę, pani Paulina nawiązała kontakt z włoską kliniką w Rzymie i dr. Adriano Carottim, który po zapoznaniu się z historią choroby i konsultacjach zdecydował się na zakwalifikowanie dziewczynki do skomplikowanej operacji, która może uratować jej życie.

- Kiedy dowiedziałam się, że doktor podejmie się tej operacji, wstąpiła we mnie nadzieja. Już troje dzieci z Polski zostało przez niego zoperowanych i dzisiaj są zdrowe. Zrobię wszystko, żeby ją ratować - dodaje mama.

Na to potrzebne są jednak pieniądze, ponieważ koszt takiej operacji to 31 tys. euro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska