O tym, że impreza się udała, świadczy podobno to, że goście nie chcą z niej wychodzić. W sobotę wieczorem, na 90. urodzinach „Panienki z chmur” i pokazie tego filmu, tak właśnie było. Tym większe podziękowania należą się zatem pracownikom Wydziału Fizyki UMK, którzy cierpliwie poczekali, aż dyskusje po seansie się zakończą.
Zdjęcia z rodzinnego archiwum
Było z kim i o czym rozmawiać. Do Torunia przyjechała Barbara Marwińska-Hansson, stryjeczna wnuczka Bernarda Marwińskiego, czyli twórcy toruńskiego Marwin-Filmu, reżysera i producenta "Panienki z chmur". Przywiozła ze sobą kilka zdjęć z rodzinnego archiwum, pochodzących z lat 30. gdy Bernard i jego bracia byli operatorami filmowymi. Pracowali m.in. przy "Przeorze Kordeckim". Dwa zdjęcia z planu filmowego pokazaliśmy w środowym wydaniu "Nowości".
Bardzo się cieszymy, gdy podczas naszych spotkań z przeszłością, uczestnicy dorzucają coś od siebie. W sobotę również tak było. Film oglądał razem z nami pan Feliks Stolkowski. Dzień wcześniej do druku poszła jego książka o pałacu w Pluskowęsach koło Chełmży. Nasz gość, zanim odnaleziony w Filmotece Narodowej fragment zobaczył, nasłuchał się opowieści o filmie od swojej mamy, która była pokojówką w pałacu, gdy Bernard Marwiński kręcił tam sceny do "Panienki z chmur". Oglądając dwie zachowane sceny z Pluskowęs zwrócił uwagę na wiejską dzieciarnię, która koniecznie chciała zobaczyć, jak się kręci film i obserwowała ekipę Marwin-Filmu ukryta za krzakami.
Polecamy
Bardzo dziękujemy FINIE, czyli Filmotece Narodowej, za udostępnienie odnalezionego fragmentu i filmu oraz zgodę na publikację kawałka tego fragmentu. Wybraliśmy część nakręconą w Toruniu, co jest chyba zrozumiałe. Tym bardziej, że ten zachowany toruński fragment jest jedynym, o którym dokładnie wiemy, kiedy powstał. Sceny wiślane, a z taką tu mamy do czynienia, były kręcone 15 września 1929 roku - informowało o tym "Słowo Pomorskie".
Co widać na ekranie?
Na ekranie zobaczycie Państwo przystań wioślarską na Kępie Bazarowej, kamienice przy ul. Warszawskiej, toruński most kolejowy i barki przy nabrzeżu. Po premierze, która odbyła się 5 grudnia 1929 roku w kinie "Palace" (późniejszym "Bałtyku") przy ulicy Mickiewicza, krytycy chwalili film za zdjęcia plenerowe. Wygląda na to, że mieli rację.
Zobaczycie Państwo również dwoje głównych bohaterów, o których nadal nic nie wiemy. Nie wiemy, jaka aktorka kryła się pod pseudonimem Lili Dorey i jak naprawdę nazywał się Tom Łącki.
"Panienkę z chmur" wyreżyserował i wyprodukował Bernard Marwiński. Scenariusz filmu napisał natomiast inżynier Grabowski - gazety niestety nie podały jego imienia. Główną bohaterką jest Ada Roszkowska, młoda i pełna energii panna z ziemiańskiej rodziny, która poszukuje idealnej dla niej dziedziny sportu. Biega z rakietą tenisową, chwyta za wiosła, aż wreszcie siada za sterami samolotu. Czym to się skończyło nie wiemy, ale w recenzji po premierze była mowa o efektownej katastrofie lotniczej.
Toruński oddział Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, Filmoteka Narodowa, Instytut Fizyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, Fundacja profesora Aleksandra Jabłonowskiego i oczywiście "Nowości", zapraszają do obejrzenia fragmentu "Panienki z chmur", jedynego dzieła jedynej toruńskiej wytwórni filmowej.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?