Ukraińska wokalistka Jamala, zwyciężczyni Eurowizji, wystąpi w Toruniu

Zobacz wideo: Pensja minimalna w 2023. Będzie dwukrotna podwyżka

To będzie mikołajkowy prezent dla Ukraińców przebywających w Toruniu. We wtorek, 6 grudnia, o godz. 19 w CKK Jordanki wystąpi Jamala, której brawurowe wykonanie utworu "1944" przyniosło Ukrainie zwycięstwo na Eurowizji w 2016 roku.

• Koncert organizuje Fundacja Platon im. Kuby Rumińskiego.
• Obywatelom Ukrainy przysługują bezpłatne wejściówki - do odbioru w Toruńskim Sztabie Pomocy Ukrainie przy ul. Kościuszki 23/1 (tel. 697 314 981, [email protected]).
• Pozostałe osoby mogą zakupić bilety w cenie 60 zł.

Dzień później - w środę, 7 grudnia, o godz. 11, również w CKK Jordanki, odbędzie się bezpłatne spotkanie z artystką.

Dodajmy, że nie będzie to pierwsza wizyta Jamali w Toruniu. W czerwcu wokalistka gościła na koncercie "Pod Wspólnym Niebem" organizowanym przez Urząd Marszałkowski.

Jamala to piosenkarka krymskotatarskiego pochodzenia. Urodziła się w 1983 roku w Kirgistanie, dokąd wysiedlono jej rodzinę za czasów Stalina. Po odzyskaniu niepodległości przez Ukrainę powróciła do ojczyzny. Śpiewała od dziecka. Brała udział w wielu konkursach - zanim wygrała Eurowizję, zajęła I miejsce na Międzynarodowym Festiwalu Muzycznym "Nowa Fala" organizowanym w Jurmale na Łotwie. Już wtedy koncertowała w całej Europie. Jej głos świetnie znali też kibice - w 2012 roku wystąpiła podczas ceremonii losowania półfinałów podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej, z kolei w 2013 roku zaśpiewała hymn Ukrainy podczas walki bokserskiej między Wołodymyrem Kłyczką a Aleksandrem Powietkinem.

2016 rok był w jej karierze przełomowy. Jamala wzięła udział w Eurowizji i wygrała. Artystka poruszyła publiczność wykonaniem utworu "1944" opowiadającego o deportacji Tatarów krymskich.

Po Eurowizji kariera Jamali nabrała rozpędu. Artystka koncertowała w wielu krajach, występowała w reklamach i programach telewizyjnych.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro
• Sport w Toruniu

Gdy przyszła wojna, Jamala wyjechała z dziećmi do Turcji, gdzie mieszka jej siostra.

- Nie sądziłam, że będę taka bezradna. Nawet nie wzięłam jedzenia. O wszystkim zapomniałam. Zabrałam tylko dzieci. Nigdzie nie ma przecież kursów przygotowawczych, co robić, kiedy wybucha wojna. Pamiętam tylko, jak zabrałam dzieci - wspominała w programie "Dzień Dobry TVN"

. Jej mąż został w Ukrainie, by walczyć na froncie.

Jamala od początku wojny mocno angażowała się w nagłaśnianie trudnej sytuacji Ukraińców. Już na początku marca, kilkanaście dni po inwazji Rosji, wystąpiła na koncercie w Berlinie, gdzie udało jej się zebrać dla Ukrainy 67 milionów euro. Artystka na bieżąco relacjonuje sytuację na froncie na swoim Instagramie, gdzie obserwuje ją blisko milion osób. Ostatnio spotkała się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. - Takie spotkania dają siłę do dalszej walki o Krym i każdy centymetr naszego kraju - relacjonowała.

Tej jesieni Jamala wzięła też udział w polskiej edycji programu "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami", gdzie promowała zbiórkę pieniędzy na rzecz ofiar wojny.

Artystka korzysta z każdej okazji, by mówić o Ukrainie i nawoływać do solidarności z Kijowem. I choć w ostatnich miesiącach sporo podróżuje, nie ukrywa, że jej marzeniem jest wrócić do domu. - Zdaję sobie sprawę, że mam jeden dom. Chcę mieszkać w swoim kraju, nie chcę być uchodźczynią - mówiła w "Dzień Dobry TVN".