Ulica Nieszawska będzie przebudowana

Zgodnie z zawartą wczoraj umową firma Strabag z przebudową najbardziej dziurawej ulicy w Toruniu powinna uporać się do kwietnia 2014 roku. Być może jednak uda jej się dokonać tego szybciej.

<!** Image 3 align=none alt="Image 201632" sub="Dyrektor Jacek Wiśniewski z firmy Strabag (po lewej) wymienia się podpisanymi egzemplarzami umowy z szefem MZD Andrzejem Glonkiem. Przyglądają się temu prezydent Michał Zaleski i Grażyna Pluta-Jagła, główna księgowa MZD [Fot.: Jacek Smarz]">Specjaliści od wróżb powiadają, że 12 jest liczbą szczęśliwą i magiczną. Szczęście kierowców podróżujących ulicą Nieszawską na pewno więc nie zna granic, bo oto 12 dnia 12 miesiąca 2012 roku, w samo południe na dodatek, w toruńskim magistracie została podpisana umowa na przebudowę ulicy Nieszawskiej. Firma Strabag, zwycięzca przetargu, zobowiązała się przebudować trasę za osiem i pół miliona złotych. Niemal cztery zainwestowane przy tej okazji miliony stanowić będzie przyznana miastu dotacja unijna.<!** reklama>

Prace na boku

- Dzięki temu powstanie zupełnie nowa jezdnia z dwoma pasami ruchu, ścieżką rowerową i chodnikiem - tłumaczy Andrzej Glonek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. - Prace powinny się zakończyć do 30 kwietnia 2014 roku, jednak mamy nadzieję, że wykonawca upora się z tym szybciej.

Ta nadzieja krąży wokół końcówki 2013 roku. Kierowcy korzystający z wiodących w tamtym kierunku szlaków z pewnością będą podzielali te nadzieje. Choćby ze względu na to, że remont Nieszawskiej czy raczej jej całkowita przebudowa (nowa jezdnia powstanie obok obecnej, zostanie przesunięta o dwa metry w stronę Wisły), będzie prowadzona etapami, poważnie wpływając na organizację ruchu w okolicy. Objazdy, jak przyznali obecni na wczorajszej uroczystości prezydent Michał Zaleski i dyrektor Andrzej Glonek, najprawdopodobniej będą prowadziły ulicą Poznańską. Potok samochodów na główny trakt Podgórza zostanie więc skierowany przez Krowi Mostek, a ten, w jakim jest stanie, każdy podróżujący tamtędy kierowca widzi. Przejazd przez długi i ciemny tunel miał być naprawiony, jednak spadł z listy obiektów przeznaczonych do remontu.

Koncepcja nowej organizacji ruchu jest dopiero ustalana, jednak zbyt wielu możliwości przy wyznaczaniu objazdów w tym miejscu nie ma i wygląda na to, że Krowi Mostek wraz z ulicą Poznańską zwiększonego ruchu pojazdów nie unikną. Firma Strabag, doskonale zresztą już w Toruniu znana, jest jednak dobrej myśli.

Jak u siebie... na placu budowy

- To dla nas ważna inwestycja, zresztą kolejna realizowana na zlecenie Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu - mówi Jacek Wiśniewski, dyrektor regionalnego oddziału tej firmy, który wczoraj był jednym z sygnatariuszy umowy. - Toruńskim MZD jest jednym z naszych kluczowych zleceniodawców w województwie kujawsko-pomorskim.

Nic dziwnego, firma wznosząca most remontująca ostatnio między innymi ulicę Polną czy Dziewulskiego, w ciągu roku zarobiła w Toruniu 19 milionów złotych.

Wczoraj MZD przekazało Strabagowi plac budowy. Projekt przedsięwzięcia jest już od dawna gotowy, magistrat posiada również ważne Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej, cały czas toczą się jednak jeszcze postępowania dotyczące odszkodowań za prywatne grunty, które zostaną zajęte przez przyszłą ulicę. Na zaspokojenie związanych z tym roszczeń magistrat przeznaczył niemal milion złotych. Przebudowa Nieszawskiej planowo pochłonie więc w sumie blisko dziewięć i pół miliona złotych, ale wreszcie stanie się faktem!

Warto wiedzieć

Dziurawa droga przez mękę

Fatalny stan ulicy Nieszawskiej niekorzystnie wpływał również na miejskie finanse.

W 2011 roku na utrzymanie tej nazywanej ulicą ruiny Miejski Zarząd Dróg wydał prawie 95 000 złotych.

W tym roku, jak podaje MZD, remonty Nieszawskiej pochłonęły już 82.516 złotych i 66 groszy.