Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unibax bez Ryana Sullivana?

Piotr Bednarczyk
Czy Unibax Toruń będzie musiał sobie radzić bez kapitana, Ryana Sullivana? Takie plotki krążą po Toruniu od kilku tygodni.

Czy Unibax Toruń będzie musiał sobie radzić bez kapitana, Ryana Sullivana? Takie plotki krążą po Toruniu od kilku tygodni.

Niepokojące wieści docierały do nas od pewnego czasu. Podobno Sullivan nie przygotowywał w ogóle sprzętu do jazdy w polskiej lidze. Na początku można było to tłumaczyć jego konfliktem z klubem na tle kary 87 tysięcy złotych, którą Unibax chciał nałożyć na Australijczyka oraz tym, że żużlowiec nie chciał podpisać aneksu do umowy, w którym mowa była o obowiązkowych ubezpieczeniach. Ale... <!** reklama>

Nieufny Australijczyk

Gdy Ekstraliga Żużlowa wycofała się na rok z pomysłu wspomnianych ubezpieczeń, a 15 lutego na spotkaniu Sullivana z szefostwem toruńskiego klubu doszło do porozumienia wydawało się, że konflikt został zażegnany i temat został zakończony.
Skąd więc biorą się plotki o tym, że jednak może australijskiego żużlowca w tym sezonie zabraknąć w barwach Unibaksu? Nawet osoby bliskie żużlowcowi twierdzą, że nie do końca wiedzą, co jest grane.
Pewne jest to, że Australijczykowi nie spodobało się to, że ma podpisać aneks do kontraktu. Tego wymagała Główna Komisja Sportu Żużlowego.
- W aneksie chodzi o detale, można powiedzieć - mało znaczące szczegóły - usłyszeliśmy od jednego z działaczy żużlowych. - Ale Ryan chyba jest uprzedzony do jakichkolwiek aneksów, wszędzie węszy podstęp.
Okazało się jednak, że ostatecznie Australijczyk podpisał aneks. Problem tkwi w czym innym.
- Do 10 marca zgłaszając każdego zawodnika do rozgrywek musieliśmy wysłać do Ekstraligi Żużlowej trzy dokumenty - mówi prezes Unibaksu Mateusz Kurzawski. - Chodzi o aneks, tzw. entry form i start permission. Ryan przesłał nam dwa pierwsze dokumenty. Nie ma tylko trzeciego, czyli zgody australijskiej federacji. Rozmawiałem właśnie z nim i powiedział, że jak tylko dokument do niego dotrze, to nam go odeśle. Na razie wysłałem do Ekstraligi Żużlowej to, co mam.
Prezes przyznał, że nie wie, dlaczego Sullivan nie otrzymał jeszcze zgody z australijskiej federacji.
Czy organ zarządzający rozgrywkami ekstraligi nie będzie robił przeszkód w startach, skoro dokumentacja Australijczyka jest niekompletna?

Decyzję podejmie PZM

- To nie my podejmiemy ostateczną decyzję, tylko Polski Związek Motorowy - mówi wiceprezes EŻ Ryszard Kowalski. - My tylko kompletujemy dokumenty. Dodam jedynie, że nie tylko Sullivan nie ma skompletowanych dokumentów.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że PZM nie powinien robić problemów - jeśli tylko dotrze do niego zgoda australijskiej federacji, wyda pozwolenie na starty Sullivana. Gorzej byłoby, gdyby zgody nie dostarczono - wówczas starty kapitana Unibaksu byłyby wykluczone.
Jak prezes Kurzawski skomentuje fakt, że Sullivan nie przygotowuje sprzętu do rozgrywek?
- To jest zawodowiec, ja nie wnikam, co on robi ze sprzętem - mówi Mateusz Kurzawski. - Ma być przygotowany do rozgrywek i tyle. To przecież doświadczony zawodnik. Może przygotowuje wszystko w Anglii? A może zdecydował się korzystać z ubiegłorocznego sprzętu? Pewne jest to, że jest gotów do treningów. Dzwonił do menedżera Sławomira Kryjoma, że chce przyjechać na trening w piątek w zeszłym tygodniu. Ale mu to odradziliśmy, bo była niepewna pogoda. Szkoda, bo ostatecznie jednak można było jeździć - np. Darcy Ward trenował i w piątek i w sobotę.
Pogoda zaś skomplikowała próbne jazdy w najbliższym czasie. Już wiadomo, że sparingi z Lechmą Startem Gniezno zostały przełożone na wtorek i środę w przyszłym tygodniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska