Unibax o wszystko czy o nic?

Czy w niedzielę Unibax zakończy ligowy sezon? Wszystko zależy od wyników spotkań w Częstochowie i Toruniu.

<!** Image 3 align=none alt="Image 195065" sub="Po krótkiej przerwie do składu ekipy Mirosława Kowalika (z prawej) wraca Karol Ząbik. Fot.: Łukasz Trzeszczkowski">

Sytuacja jest dość prosta. W przypadku porażki Unii Leszno w Częstochowie i zwycięstwa Unibaksu ze Stalą Gorzów na Motoarenie nasza drużyna wejdzie do fazy play off. Teoretycznie istnieje jeszcze możliwość wejścia do półfinału w przypadku remisu pod Jasną Górą i zdobycia trzech punktów na Motoarenie, ale w praktyce jest to nierealne.<!** reklama>

To nie był przypadek

Na inaugurację Speedway Ekstraligi Stal rozgromiła w Gorzowie Unibax 57:33. Później okazało się, że to nie był przypadek. Życiowy sezon ma bowiem Niels Kristian Iversen (szkoda, że brakuje go w Grand Prix, bo walczyłby o medal), podobnie zresztą jak Michael Jepsen Jensen. Bardzo cenne punkty zdobywa Matej Zagar (obniżkę formy miał tylko w środku rundy zasadniczej, ale ostatnio znów błyszczy). Co ciekawe - cała trójka to byli zawodnicy toruńskiej drużyny. Szkoda, że w barwach ‚Aniołów” spisywali się dużo gorzej niż teraz.

Do tego dochodzi znakomity junior Bartosz Zmarzlik, solidny senior Krzysztof Kasprzak oraz... sam Tomasz Gollob. Ten ostatni to największa zagadka zespołu. W tym sezonie potrafi kompletnie zawieść i zdobyć kilka punktów, albo być liderem, jak choćby niedawno w Zielonej Górze, gdzie dzięki niemu gorzowianie zremisowali. Gollob słabiej wypada na własnym torze (ma na nim średnią 1,6 pkt na bieg, w tym roku jest przygotowywana bardziej przyczepna nawierzchnia), a dużo lepiej na wyjazdach (średnia 2,2), co akurat pocieszające dla torunian nie jest. Zwłaszcza że Motoarena to jego ulubiony obiekt.

Biorąc pod uwagę fakt, że trudno liczyć na słabą dyspozycję kapitana Stali oraz to, że doskonale zna nasz obiekt Michael Jepsen Jensen trzeba sobie powiedzieć, ze naszych zawodników czeka bardzo trudne zadanie. Zwłaszcza że Stal ma jeszcze o co jechać. Zajmuje drugie miejsce, traci do lidera, Azotów Taurona Tarnów dwa punkty.

Mogą być pierwsi

Jeśli tarnowianie przegrają we Wrocławiu i zgarną tylko punkt bonusowy, to w przypadku zwycięstwa Stali „skasuje” ona trzy oczka, zrówna się liczbą punktów z Azotami i wyprzedzi je w tabeli ze względu na lepszy bilans bezpośrednich spotkań. A wtedy w półfinale pojedzie ze słabszą teoretycznie od Stelmetu Falubazu Unią Leszno.

Mecz na telebimie

Obie ekipy będą wiedziały, o co jadą, bo mecz rozpocznie się o godz. 19.30. Wcześniej rozpoczną się potyczki Dospelu Włókniarza Częstochowa z Unią i Betardu z Azotami (oba o godz. 17). Organizatorzy zapraszają kibiców na Motoarenę już na 17., bo planują pokazać na telebimie mecz z Częstochowy.

Bilety na spotkanie Unibax - Stal można nabywać za pośrednictwem strony internetowej www.unibax.kupbilety.pl do dziś do godz. 22. Kasa klubowa, w której również trwa sprzedaż wejściówek, jest otwarta w piątek w godz. 10.-16. W sobotę bilety będzie można nabyć w kasie nr 2 przy strefie niebieskiej w godzinach 10.-15. Natomiast w dniu zawodów kasy klubowe będą otwarte od godz. 14.

Pozostałe mecze: Betard Sparta Wrocław - Azoty Tauron Tarnów (g. 17), Dospel Włókniarz Częstochowa - Unia Leszno (g. 17, TVP Sport), Stelmet Falubaz Zielona Góra - Polonia Bydgoszcz (g. 20 - zmieniona w ostatnich dniach), PGE Marma Rzeszów - Lotos Wybrzeże Gdańsk (g. 18.30)