Przypomnijmy, iż przed tygodniem KantorOnline Włókniarz Częstochowa wystąpił w meczu wyjazdowym w Tarnowie bez swoich najlepszych zawodników. Ze względu na problemy finansowe klubu spod Jasnej Góry w meczu z Unią nie wystąpili: Rune Holta, Michael Jepsen Jensen, Grigorij Łaguta oraz Grzegorz Walasek. Efekty były przewidywalne. Biało-zieloni przegrali 26:64.
[break]
Teraz, przed niedzielnym meczem z Unibaksem, w składzie walczącego o uniknięcie bankructwa Włókniarza wszystko ma się jednak zmienić.
- Wystąpimy w najmocniejszym ustawieniu - zapewnia Dariusz Śleszyński, p.o. prezesa Włókniarza.
Na start przeciwko wicemistrzom Polski zdecydowali się wszyscy wspomniani wcześniej zawodnicy, w tym strajkujący do niedawna Grigorij Łaguta, który w obecnym sezonie wystartował w zaledwie trzech wyścigach Włókniarza Częstochowa.
- Tak, pojadę w meczu. Tylko dla swoich kochanych kibiców - twierdzi rosyjski żużlowiec na łamach portalu Sportowe Fakty.
Polska domena
Nie ulega tymczasem wątpliwości, iż potyczka częstochowsko-toruńska nie tylko zapowiada się ciekawe, ale i nerwowo. Przedstawiciele Włókniarza od dawna zapowiadali, iż starcie z Unibaksem potraktują priorytetowo, co należy odczytywać jako rewanż za przegrany półfinał ubiegłorocznych rozgrywek, a także zapłatę za wydarzenia z finału mistrzostw kraju.
- Wielu ludzi, nie tylko z Częstochowy, nakręca taką niezdrową atmosferę. Te wydarzenia były i już minęły - mówi Stanisław Chomski, który w niedzielę zadebiutuje na stanowisku trenera Unibaksu. - To jest tak, jakby ciągle napiętnować kogoś, kto odbył już swoją karę. To taka nasza polska domena. Wiemy natomiast, że musimy przygotować się na wszystko. Będziemy chcieli odizolować od tego zamieszania zawodników i mechaników, czyli ludzi, którzy będą mieli największy wpływ na wynik. Atmosfera z pewnością będzie napięta.
Solidne przygotowania
Niedzielne spotkanie, podobnie jak wcześniejsze, będzie dla Unibaksu niezwykle istotne, w kontekście walki o awans do fazy play off, dlatego torunianie sumiennie przygotowują się do starcia pod Jasną Górą.
- Planowaliśmy trenować w czwartek w Ostrowie. Warunki pogodowe są jednak niesprzyjające. Okazało się, że tamtejszego toru nie uda się odpowiednio przygotować - dodaje trener Stanisław Chomski. - W związku z tym postanowiliśmy trenować w Bydgoszczy.
Dodajmy, iż ewentualne zwycięstwo w Częstochowie pozwoli odrobić torunianom wszystkich punkty minusowe i wreszcie wyjść „na zero”. Mecz rozpocznie się o godz. 16.30. Transmisja - w nsport.
Pozostałe spotkania: Unia Leszno - Unia Tarnów (16.30), Betard Wrocław - Wybrzeże Gdańsk (16.30), Falubaz Zielona Góra - Stal Gorzów (19, nsport)
Składy na niedzielę
Unibax Toruń: 1. Chris Holder, 2. Darcy Ward, 3. Tomasz Gollob, 4. Adrian Miedziński, 5. Emil Sajfutdinow, 6. Paweł Przedpełski, 7. Oskar Fajfer
Włókniarz Częstochowa: 9. Grzegorz Walasek, 10. Rune Holta, 11. Michael Jepsen Jensen, 12. Grigorij Łaguta, 13. Peter Kildemand, 14. Rafał Malczewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?