Początek wakacji jest w tym względzie tragiczny nie tylko w Polsce (wczoraj słyszeliśmy już o ponad dwustu zatruciach dopalaczami w całym kraju, w tym jednym śmiertelnym), ale i w Grudziądzu.
- Praktycznie nie ma dnia, żeby jedna, dwie, a czasami nawet kilka osób nie trafiło do nas po zażyciu środków psychoaktywnych - przyznaje Małgorzata Kufel, zastępca dyrektora grudziądzkiej lecznicy. - Takie osoby zachowują się w stosunku do personelu w sposób nieoczekiwany i są nadmiernie agresywne. Kompletnie nie kontrolują tego, co mówią. To przerażające. Oczywiście, radzimy sobie z wszystkimi przypadkami, ale one nie są pojedyncze. Dla nas to już zjawisko, do tego bardzo niepokojące.
Po dopalacze sięgają głównie młodzi. W przypadku starszych, często towarzyszy temu alkohol. Mimo że nie odnotowano na razie przypadków śmiertelnych, są na przykład takie, świadczące o uzależnieniu.
- Jednego mężczyznę wysłaliśmy na badania toksykologiczne do Gdańska. Wrócił, a potem ponownie trafił do nas, bo znów zażył dopalaczy - dodaje dyrektor Kufel. - Niestety, leczenie tych osób kosztuje sporo, a pieniądze te można byłoby przeznaczyć na profilaktykę.
O nadmiernie agresywnym zachowaniu młodych osób, wskazującym na przedawkowanie dopalaczami, mówią też otwarcie strażnicy miejscy. Oni w minionym tygodniu do szpitala skierowali trzy osoby, wobec których mieli podejrzenia.
- Niestety, obserwujemy tę ogólnopolską tendencję także w naszym mieście - potwierdza Jan Przeczewski, komendant mundurowych. - Dopalacze biorą najczęściej młodzi, nawet piętnasto- czy szesnastolatkowie.
Wraz z początkiem lipca weszły w życie nowe przepisy, mające ukrócić proceder handlu środkami. Grudziądzkim policjantom udało się na razie doprowadzić do zamknięcia punktu przy ulicy Chełmińskiej, gdzie w przeszłości niejednokrotnie zabezpieczano tego typu substancje.
- Teraz ich większa ilość została zaliczona jako zabronione, a więc sprawcy będą odpowiadać za ich wprowadzanie karnie - podkreśla insp. Dariusz Knoff, komendant miejski grudziądzkiej policji. - Ostatnio przeprowadziliśmy akcje, mające na celu likwidację potencjalnych miejsc sprzedaży tych produktów. Będziemy dalej reagować w podobnych sytuacjach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?