- I ona podejmować będzie dalsze decyzje w tej sprawie - informuje Wojciech Chrostowski z toruńskiej policji, która czeka też nie opinię biegłego z zakresu pożarnictwa. Ma on wskazać, co było między innymi przyczyną pożaru stodoły.
Taką wstępną opinię ma natomiast Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód w sprawie innego pożaru, do którego doszło kilka dni wcześniej - 14 sierpnia w hurtowni zniczy przy ulicy Toruńskiej w Małej Nieszawce. Zbieg okoliczności czy też podpalenie?
- Słyszałam o tych innych pożarach w Małej Nieszawce. Ale one z tym u nas nie mają nic wspólnego. To raczej fatalny zbieg okoliczności - usłyszeliśmy wczoraj w tej hurtowni. - U nas pożar wybuchł w biały dzień, około godziny 13, gdy wszyscy byli w pracy. To nie było podpalenie. Raczej nieostrożne obchodzenie się z ogniem.
Rzeczywiście, taką wstępną przyczynę tego pożaru podał biegły prokuraturze.
- Jego zdaniem, doszło do zaprószenia ognia prawdopodobnie poprzez tlący się niedopałek papierosa - mówi Tomasz Sobczak, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód zaznaczając, że to pobieżna ekspertyza.
Nie wszyscy o tym wiedzą i łączą te wszystkie zdarzenia. Opowiadają również o tym, że niedawno na innej posesji, znajdującej się także przy ulicy Toruńskiej, ktoś podpalił rząd dorodnych tui stojących przy płocie, a miesiąc wcześniej w Wielkiej Nieszawce w pożarze spłonął koń.(wap)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?