Wówczas, w piątym roku powrotu Torunia do Rzeczpospolitej, odsłonięto pomnik pierwszego wojewody pomorskiego, prawnika, działacza niepodległościowego, Stefana Łaszewskiego.
- Na długo przed godziną 12-tą w południe, u zbiegu ulic Franciszkańskiej i Wałów, przed gmachem województwa (obecny budynek uniwersytecki) zebrały się niezliczone tłumy ludności oraz stowarzyszenia, korporacje i cechy - donosił reporter wielokrotnie cytowanego na naszej stronie „Słowa Pomorskiego” - W pobliżu stanęła kompania honorowa policji państwowej z orkiestrą. Punktualnie o godz. 12 przybył pan wojewoda dr Wachowiak w towarzystwie członków rodziny ś.p. Stefana Łaszewskiego. Pomnik wystawiono staraniem pana wojewody, a kosztem powiatów i miast Torunia i Grudziądza.
Zobacz także:
- W 1772 roku usunięty został przez Prusaków, urzędujący wówczas z Chełmnie ostatni wojewoda pomorski Franciszek Czapski. Od tego dnia jęczało Pomorze pod strasznym uciskiem politycznym, narodowym i ekonomicznym zaborcy - przypomniał pan wojewoda podczas odsłonięcia pomnika i przedstawił zasługi pierwszego włodarza naszego regionu. - Stefan Łaszewski urodził się 3 stycznia 1862 roku w Brąchnówku pod Chełmżą. Był duszą młodzieży w gimnazjach w Pelplinie i Chełmnie, stojąc jako prezes na czele Filaretów. Po studiach uniwersyteckich, jako adwokat, rozwinął ogromną działalność społeczną. W czasach najcięższej niewoli występował z otwartą przyłbicą jako Polak wierny i prawy .
Stefan Łaszewski tworzył polską administrację na Pomorzu. W październiku 1919 został powołany, a w styczniu 1920 roku faktycznie objął funkcję wojewody pomorskiego. Sprawował ją do 20 lipca 1920. Od 1922 roku był jednym z prezesów Najwyższego Trybunału Administracyjnego. Zmarł dwa lata później w Warszawie, w marcu 1924 roku, pochowany został w Peplinie.
Pomnik pierwszego wojewody, podobnie jak inne gloryfikujące polskich bohaterów, został zniszczony przez niemieckiego okupanta. Ale i dzisiaj możemy się przy nim zatrzymać na chwilę zadumy. W 1997 r. już nie na 3 Maja, ale w listopadzie, na Święto Niepodległości, odsłonięto zrekonstruowany obelisk wojewody Łaszewskiego.
Zobacz także:
Data 3 maja 1925 roku znajduje się także na innym, niestety nieistniejącym już monumencie. Na terenie koszar przy pl. św. Katarzyny, na obecnym dziedzińcu X Liceum Ogólnokształcącego w okresie międzywojennym znajdował się pomnik Poległych Korpusu Pomorskiego, ufundowany przez sztab i dowódcę DOK VIII. Najczęściej można trafić na zdjęcie tego pomnika, przysłoniętego jednak przez oddziały żołnierzy, którzy lubili się pod nim fotografować. Dzisiaj ten pomnik specyficznej urody, o jakimś niepowtarzalnym klimacie, możemy oglądać w pełnej okazałości, dzięki uprzejmości pana Macieja Śmieli, od którego przed laty otrzymaliśmy tą wyjątkową fotografię. Na zbliżeniu pamiątkowa tablica, przyznajmy, że również z zaskakującym napisem, rozpoczynającym się od słów: „Nie płacze matka na grobie syna, że z niego proch już i mogiła.
Zrobiło się u nas nieco smutnawo i refleksyjnie, a przecież kto żyw, pamiętnego 3 maja 1925 roku, po patriotycznych uroczystościach podążał za miasto.
- Największym powodzeniem cieszyły się tramwaje,które bezpłatnie przewoziły tłumy dzieci od dworca miejskiego do Cegielni (park na Bydgoskim Przedmieściu). Opodal wznosił się i opuszczał wojskowy balon na uwięzi. Sprzedawano losy uprawniające do odbycia powietrznej podróży. Na wojskowym stadionie pomimo chłodu rozegrano liczne zawody sportowe...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?