Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę w zamkowej fosie Polacy zmierzą się z bolszewikami

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
W Toruniu mieliśmy okazję oglądać kilka bardzo udanych rekonstrukcji bitewnych
W Toruniu mieliśmy okazję oglądać kilka bardzo udanych rekonstrukcji bitewnych Sławomir Kowalski
Z okazji święta Wojska Polskiego rekonstruktorzy przygotowują rozbudowaną inscenizację. Żywa lekcja historii u stóp toruńskiego zamku rozpocznie się o godzinie 15.

[break]
W sobotę na toruńskiej starówce będą warczały karabiny i dzwoniły pałasze. W pole wyjdą członkowie kilku grup rekonstrukcji historycznych, aby przedstawić kilka scen z czasów I wojny światowej oraz konfliktu polsko-bolszewickiego. Na placu boju pojawi się czołg, armata, karabiny maszynowe i miotacz płomieni.
- Widowisko będzie w sumie trwało trzy godziny, podzielimy je jednak na cztery epizody. W przerwach widzowie będą mogli zejść do fosy, aby obejrzeć sprzęt i porozmawiać z rekonstruktorami - mówi Piotr Olecki z Muzeum Historyczno-Wojskowego w Toruniu, które przygotowuje inscenizację. - Pierwsza część będzie poświęcona wojnie światowej, w której Polacy walczyli po obu stronach. W drugim epizodzie pokażemy, jak ci ludzie z różnych armii zaciągają się do Wojska Polskiego, aby walczyć w obronie zagrożonego przez bolszewików kraju.
Atakowi czerwonoarmistów poświęcona będzie trzecia część widowiska, które zakończy się polską kontrofensywą.
Spektakl błysków i dźwięków rozpocznie się o godz. 15, poszczególne epizody mają się natomiast rozpoczynać o godz. 15.45, 16.20, 16.45 i 17.15. Nad hukiem wystrzałów będzie dominował głos lektora, który będzie objaśniał odtwarzane właśnie sceny. W inscenizacji wezmą udział rekonstruktorzy z Torunia, Wałcza i Bydgoszczy. Z Podgórza przyjedzie replika czołgu Renault FT-17. Zbudowany w Toruniu pojazd ma już doświadczenie w przełamywaniu bolszewickiego frontu, wspólnie z bliźniaczą jednostką uczynił to skutecznie m.in. na planie filmu „1920 Bitwa Warszawska” Jerzego Hoffmana. Z powodzeniem zmagał się również z Armią Czerwoną podczas widowiska zorganizowanego dwa lata temu z okazji Toruńskiego Zlotu Pojazdów Militarnych oraz Motocykli Zabytkowych i Ciężkich, poświęconego pamięci Roberta Tirczakowskiego.
Wysychająca Wisła kolejny raz będzie świadkiem scen sprzed 95 lat, kiedy to nad jej brzegami prysły bolszewickie marzenia o światowej rewolucji. Przy okazji warto wspomnieć o toruńskim epizodzie wielkiej bitwy. Marcin Orłowski, autor wydanego niedawno „Spacerownika Toruńskiego” dotarł do informacji o radzieckich patrolach, które pojawiły się pod Toruniem w sierpniu 1920 roku. Twierdza, przejęta kilka miesięcy wcześniej przez Polaków, była praktycznie pozbawiona środków do obrony. Rosjanie jednak o tym nie wiedzieli, a Polacy specjalnie dla nich zorganizowali przedstawienie. Ustawili wozy w taki sposób, że z daleka przypominały one ustawione na pozycjach działa. Między tymi stanowiskami uwijała się niewielka grupka kawalerzystów, którzy pojawiając się w różnych punktach mieli sprawiać wrażenie, że jest ich znacznie więcej. Podstęp się udał, Rosjanie byli przekonani, że forteca toruńska jest doskonale przygotowana do obrony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska