W Toruniu znów przeprowadzają przeszczepy szpiku. Może być ich jeszcze więcej

Obejrzyj wideo: Remont Bulwaru Filadelfijskiego

W Toruniu, po licznych zawirowaniach, dyskusjach i, w przypadku pacjentów, wielu nieprzespanych nocach, od sierpnia zeszłego roku działają dwa oddziały hematologii - w Specjalistycznym Szpitalu Miejskim przy Batorego i w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym na Bielanach. Przeszczepy na razie odbywają się tylko w jednym z nich - w szpitalu miejskim, w którym w lipcu ubiegłego roku ordynatorem oddziału hematologii został dr Grzegorz Charliński. To on przeprowadził pierwszy przeszczep szpiku u dorosłych w województwie kujawsko-pomorskim. W 2017 rok, czyli w pierwszym roku po uzyskaniu akredytacji na przeszczepienia szpiku, wykonał takich zabiegów łącznie 11, za co otrzymywał nagrody zarówno od marszałka województwa, jak i od prezydenta miasta. Dr Charliński powrócił na Batorego w lipcu, a pierwszy przeszczep, po kilkumiesięcznej przerwie, wykonał w szpitalu 30 grudnia. Machina ruszyła.

- W roku 2023 wykonano dotychczas osiem procedur przeszczepiania szpiku. Ponadto zakończono trzy procedury przeszczepienia szpiku rozpoczęte przez poprzedni zespół - informuje Eryk Milarski, rzecznik prasowy Specjalistycznego Szpitala Miejskiego.

Dla porównania w terminie od 1 stycznia do 31 czerwca 2022 roku, gdy w szpitalu pracował jeszcze poprzedni zespół, zrealizowano siedem procedur przeszczepienia szpiku (cztery w pełni, trzy zakończył obecny personel).

- Analizując przedstawione wartości, jasno widać, że obecny zespół zrealizował dwukrotnie więcej przeszczepów szpiku i to w krótszym czasie. Jednocześnie należy zaznaczyć, że pacjent nie jest liczbą, a procedura przeszczepu szpiku nie jest wyścigiem. Przeszczepianie szpiku w regionie nie powinno być traktowane jako współzawodnictwo ośrodków, ale jako wspólne, partnerskie niesienia pomocy pacjentom z Torunia i okolic - zaznacza Eryk Milarski.

Zespół hematologów przy Batorego działa prężnie, ale, jak mówią sami lekarze, ich wydajność może być jeszcze większa. - Dlatego apelujemy o przesyłanie chorych do naszego ośrodka w celu przeszczepienia szpiku - mówi Eryk Milarski.

Nie jest tajemnicą, że procedury przeszczepowe są bardzo dobrze opłacane i mogą być źródłem dochodu dla zadłużonego szpitala.

A co z przeszczepami w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym?

We wrześniu marszałek Piotr Całbecki wspominał, że w planach jest budowa banku tkanek w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym, niezbędnym dla wykonywania przeszczepów. Wówczas mówiono o tym, że, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, transplantacje rozpoczną się w połowie przyszłego roku.

Przypomnijmy, że na Bielanach pracują obecnie specjaliści transplantologii, którzy wcześniej przeszczepiali szpik na Batorego. Ekipa i doświadczenie są, pozostają więc kwestie techniczne i proceduralne.

Sprawdziliśmy, na jakim etapie są prace obecnie.

- W oddziale hematologii prowadzone są działania mające na celu przystosowanie pomieszczeń do leczenia transplantacyjnego. Konieczne jest bowiem zapewnienie między innymi odpowiedniego systemu cyrkulacji powietrza. Mamy nadzieję, że prace te zostaną ukończone jeszcze w tym roku - mówi dr Janusz Mielcarek, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!
• Sport w Toruniu