Mimo że jesteśmy liderem na europejskim rynku węgla w jego wydobyciu, to krajowe ceny za ten surowiec są z roku na rok coraz wyższe.
Ceny węgla już z początkiem lata poszły w górę. Trudno więc było wyprzedzić podwyżkę i skorzystać z niższych stawek. Teraz zapłacimy średnio o 30 złotych więcej za tonę surowca. Przykładowo, orzech wysokokaloryczny to wydatek rzędu 750 do 770 złotych. Jesienią ubiegłego roku ten sam rodzaj węgla kosztował średnio o 20 złotych mniej. Podobnie sprawa wygląda w przypadku miału. Za ten o kaloryczności 21000 kJ zapłacimy 550 złotych, czyli o ok. 30 złotych więcej niż ubiegłej jesieni.
- Nie da się ukryć niezadowolenia klientów i trudno się im dziwić, skoro ceny rosną z roku na rok. Wynika to z sytuacji w kopalniach – wyjaśnia Jerzy Lewandowski , właściciel Składu Opału „ABC". - Zwykle na przełomie marca i kwietnia obserwujemy spadek cen, by potem, tuż przed sezonem grzewczym, odnotować znaczne podwyżki.
Mimo to chętnych nie brakuje.
- Ruch zaczął się u nas już w sierpniu, bo każdy chce kupować suchy towar. Najczęściej o tej porze sprzedajemy większe ilości węgla głównie ogrodnikom, osobom korzystającym z zapomogi Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, a także emerytom i rencistom, którzy zdążyli odłożyć pieniądze już latem – mówi Adriana Murawska ze składu opału przy ul. Dworcowej 60. - Oczywiście przyjdzie też czas na klientów kupujących surowiec na worki, ale takich jest najwięcej, gdy temperatura za oknem spada 20 stopni poniżej zera.
Z pewnością nie należy do nich Krystian Gołębiewski, którego kilka dni temu spotkaliśmy w składzie węgla.
- To najlepsza pora, żeby pomyśleć o opale na zimę. Dziś postanowiłem kupić tylko worek opału, żeby sprawdzić jego kaloryczność. Za kilka dni pewnie zdecyduję się na trzy tony, które w zupełności wystarczą, aby ogrzać mój niewielki dom.
Zatrważająco wygląda też sprawa w przypadku oleju opałowego, którego cena nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. Według danych z internetowego portalu branżowego olej-opałowy.pl na początku września 2011 litr oleju kosztował średnio 3,70 zł, czyli około 40 groszy mniej niż aktualnie. Powodem takiego stanu rzeczy jest wzrost cen ropy naftowej, od czerwca o blisko 30 procent.
Zobacz galerię: Węgiel opróżni portfela
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?