Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyniki przeprowadzonych kontroli na oddziałach szpitala na Bielanach wciąż nie są znane

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Oddział neurologiczny w szpitalu na Bielanach Fot.: Sławomir Kowalski
Oddział neurologiczny w szpitalu na Bielanach Fot.: Sławomir Kowalski
Na Oddziale Neurologicznym i Oddziale Leczenia Udarów Mózgu na Bielanach rotacji lekarzy ciąg dalszy. Od wczoraj placówka ma nową koordynator.

Dr Janusz Mielcarek, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, przyznaje, że na Oddziale Neurologicznym i Oddziale Leczenia Udarów Mózgu - po zawirowaniach na początku marca - znów nastąpiły zmiany kadrowe.
[break]

Od 1 czerwca nowym koordynatorem neurologii jest dr Aleksandra Derc.

- Pani doktor jest specjalistą neurologii z wieloletnim stażem, ostatnio pełniła funkcję ordynatora Oddziału Neurologii Nowego Szpitala w Świeciu - mówi dr Janusz Mielcarek.

Zawieszenie oddziału

Przypomnijmy, że na początku marca z pracy na obu oddziałach neurologicznych Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego zrezygnował wieloletni koordynator Ignacy Lubiński i dziewięciu specjalistów. Kończyły im się umowy i nie podpisali nowych, bo nie chcieli przystać na warunki zaproponowane przez szefostwo lecznicy. U przyczyn takiej decyzji podawali też sprawy organizacyjne.
Sytuacja była bulwersująca i dramatyczna, bo zawieszono pracę obu oddziałów, a 27 pacjentów ewakuowano. Osoby ciężko chore przetransportowano do szpitali, gdzie są oddziały udarowe. Najwięcej pacjentów z Bielan trafiło do Grudziądza, Bydgoszczy, Inowrocławia i Świecia.

Sprawa była szeroko komentowana w całym kraju. Następnego dnia po ewakuacji chorych doszło do porozumienia i lekarze wrócili do pracy. Oddział zaczął działać od nowa, ale wysłani pacjenci już nie wrócili. Jak tłumaczono wtedy w szpitalu, dla ich własnego dobra, aby oszczędzić im trudów podróży.

Nowy szef

Aż do wczoraj nie było szefa oddziału. Dr Aleksandra Derc przyszła na Bielany z dwoma asystentami neurologami. Ilu specjalistów ostatnio odeszło?

- Trzy osoby - przyznaje dr Janusz Mielcarek. - Każda z innego powodu. Dwie pracowały do końca miesiąca. Jedna odeszła wcześniej. Teraz trzech specjalistów doszło i w naszej ocenie obsada jest wystarczająca, by oddział mógł normalnie funkcjonować.
Po tym, co wydarzyło się w marcu, do szpitala wkroczyli kontrolerzy Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia. NFZ zarządził kontrolę w trybie ekspresowym, jeszcze przed ewakuacją pacjentów.

Mijają już dwa miesiące, a tymczasem wyników kontroli nie ma.

- Wciąż oczekujemy na przesłanie pokontrolnych wniosków - mówi rzecznik szpitala.

- Wystąpienie pokontrolne zostało przesłane. Trwa korespondencja między nami a dyrekcją szpitala - wyjaśnia tymczasem Barbara Nawrocka, rzecznik Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ. - Za dwa-trzy tygodnie będziemy mogli podać wyniki.

Krzysztof Bąk, rzecznik Ministerstwa Zdrowia, na nasze pytanie o wyniki kontroli odpowiada, że ministerstwo opracowuje protokół pokontrolny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska