Od soboty teatralny Toruń żyje „Kontaktem”. Widzowie obejrzeli już pierwsze festiwalowe spektakle. Na najlepsze mogą głosować za pośrednictwem SMS-ów w konkursie „Nowości”.
<!** Image 3 align=none alt="Image 189727" sub="„Smutek Ogrów” to propozycja Teatru Narodowego z Brukseli [Fot.: Cici Olsson]">- Wielu osobom to, co robię, rzeczywiście kojarzy się z opowieściami braci Grimm albo mitologią. Przede wszystkim staram się jednak inspirować doświadczeniami mojego pokolenia - opowiadał podczas spotkania z publicznością Fabrice Murgia, reżyser „Smutku Ogrów”, spektaklu, który w sobotę na dużej scenie Teatru Horzycy zainaugurował Festiwal Teatralny „Kontakt”.
<!** reklama>W swojej sztuce garściami czerpał z popkultury wykorzystując dodatkowo m.in. opowieści uwięzionej Nataschy Kampusch, która po 10 latach uciekła od swojego porywacza, dzienniki aktorów, których zaprosił do swojego teatralnego projektu, a także blog nastolatka, który najpierw dokonał rzezi w szkole, a później popełnił samobójstwo.
- Fascynujące było to, że w jego wpisach ujrzałem wiele podobieństw do tego, o czym sam myślałem w jego wieku - twierdził Fabrice Murgia. - Stąd również te nawiązania do „Gwiezdnych wojen”.
Poza „Smutkiem Ogrów” w sobotę widzowie mieli okazję obejrzeć poza konkursem „Mroczną grę albo historie dla chłopców” Teatru Horzycy. Warto wspomnieć, że niedawno sztuka w reżyserii Iwony Kempy została nagrodzona podczas 30. Festiwalu Szkół Teatralnych organizowanego przez Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną w Łodzi.
Najlepsze dopiero przed nami. W najbliższych dniach zobaczymy spektakle najgłośniejszych europejskich reżyserów, który na toruńskim festiwalu teatralnym zdobywali już w przeszłości laury. Jutro „Czarne mleko” Alvisa Hermanisa, w środę „Utwór o matce i ojczyźnie” Jana Klaty, a w piątek „Na dnie” Oskara Koršunovasa.
A dziś? O godz. 18 The Corn Exchange z Dublina zaprezentuje „Walecznego człowieka”, a o godz. 20 Centrum Reżyserii i Dramaturgii z Moskwy - „Zburzonych”. Oba spektakle zostaną zaprezentowane w Teatrze Horzycy.
„Waleczny człowiek” to historia Farrella Blinksa, który cierpi na „nadpobudliwość gruczołu fantazji”. Wyimaginowane obrazy uwalniają go co prawda od urzędniczego stresu i codziennej nudy, ale jednocześnie powodują, że ta cienka granica między fantazją a rzeczywistością powoli się zaciera. Sztuka jest popisem gry aktorskiej Paula Reida, który skupia na sobie uwagę widza, pomimo że spektakl jest prawie niemy.
Z kolei akcja „Zburzonych” rozgrywa się podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej w oblężonym Leningradzie. Jest tak źle, że głód popycha ludzi ku kanibalizmowi.
„Czy możemy dzielić ludzi na tych dobrych i na tych złych w obliczu sytuacji granicznej?” - czytamy w materiałach promocyjnych na temat tego spektaklu.
Dokąd pojedzie „Złota Kareta”?
„Nowości” przyznają „Złotą Karetę” dla najlepszego spektaklu. Zwycięzcę wskażą Czytelnicy poprzez głosowanie za pomocą SMS-ów pod nr 7148 (koszt 1,23 zł z VAT). W treści SMS-a należy wpisać: NOW.T.numer spektaklu.
NOW.T.1 Teatr Narodowy (Bruksela) „Smutek Ogrów”
NOW.T.2 Teatr Ro (Rotterdam) „Pogorzelisko”
NOW.T.3 The Corn Exchange (Dublin) „Waleczny człowiek”
NOW.T.4 Centrum Dramaturgii i Reżyserii (Moskwa) „Zburzeni”
NOW.T.5 Ballhaus Naunynstraße (Berlin/Niemcy) „Wściekła krew”
NOW.T.6 Centrum Dramaturgii i Reżyserii (Moskwa) „Zburzeni”
NOW.T.7 Teatr Nowy (Ryga) „Czarne mleko”
NOW.T.8 Teatr Polski (Wrocław) „Utwór o matce i ojczyźnie”
NOW.T.9 Teatr Narodowy (Iasi/Rumunia) „Rumunio! Pocałuj mnie“
NOW.T.10 Teatr Dramatyczny im. Gustawa Holoubka (Warszawa) „W imię Jakuba S.”
NOW.T.11 OKT/Teatr Oskarasa Koršunovasa (Wilno) „Na dnie”
NOW.T.12 Béla Pintér i Zespół (Budapeszt) „Szmata”
NOW.T.13 Teatr Horzycy, PWST (Kraków) „Mroczna gra albo historie dla chłopców”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?