Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za szybko to chyba by nie pojechał

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Czy Toruń uruchomi szybką kolej kursującą po mieście? Są głosy, że powinien to zrobić natychmiast, gdyż ma do tego infrastrukturę. Kolejarze są innego zdania.

Czy Toruń uruchomi szybką kolej kursującą po mieście? Są głosy, że powinien to zrobić natychmiast, gdyż ma do tego infrastrukturę. Kolejarze są innego zdania.

<!** Image 2 align=right alt="Image 92756" sub="Tor wzdłuż ulicy Św. Józefa nie jest w najlepszym stanie. W niektórych miejscach nawet go zupełnie brakuje / Fot. Adam Zakrzewski">Z apelem o uruchomienie szybkiej kolei zwrócił się do władz Torunia Adam Fularz, ekonomista miast i regionów, ekonomista transportu z Polskiej Akademii Nauk. Jego zdaniem, samorząd nie wykorzystuje należycie infrastruktury kolejowej do transportu miejskiego. Chociaż dostrzega koncepcję BiT City, czyli szybkiej kolei łączącej Toruń i Bydgoszcz.

- Proponuję rozpisanie przetargu na wprowadzanie kursujących co 10 lub 20 minut autobusów szynowych relacji Toruń Główny - Toruń Północny - Toruń Żwirki i Wigury, a w dalszej kolejności przedłużyć linię do kampusu uniwersyteckiego na Bielanach - mówi Adam Filarz. - Dziwi mnie niesłychanie, że dysponując tak wyjątkowo dobrze ulokowaną infrastrukturą kolejową, nie uruchamia się systemu szybkiej kolei miejskiej w tej aglomeracji.

<!** reklama>Według Adama Fularza, takie połączenie usprawniłoby podróże do centrum Torunia, między lewym a prawym brzegiem Wisły oraz do dworców kolejowych w mieście. Mogłoby wpłynąć na zwiększenie w pociągach regionalnych.

<!** Image 3 align=right alt="Image 92756" sub="Fot. Adam Zakrzewski">- Trzeba postawić na szybkie uruchomienie linii, inwestycji dokonując stopniowo. Infrastruktura kolejowa jest i czeka. Należy podnieść jej prędkość techniczną, na bocznicy przy ulicy Żwirki i Wigury zbudować przystanek. Linia będzie rentowna, gdy liczba pasażerów na kurs przekroczy około stu osób - wylicza Adam Fularz.

- Traktuję tę opinię jako głos kolejnego lobbysty i cieszę się, że jest poparcie dla naszej koncepcji BiT City - mówi Zbigniew Wróblewski, dyrektor toruńskiego oddziału Polskich Linii Kolejowych. - Teoretycznie uruchomienie takiego połączenia jest możliwe. Trzeba się jednak zastanowić nad jego sensem. Główny problem to prędkość, jaką przy obecnej infrastrukturze szynobus mógłby rozwinąć. Byłaby bardzo mała.

Właśnie kolejarze w pierwszej kolejności muszą wypowiedzieć się o możliwości uruchomienia połączenia. Według nich, koncepcja szybkiej kolei będzie realna po zainwestowaniu w infrastrukturę kolejową.

- W związku z tymi planami nie jest likwidowany tor wzdłuż Św. Józefa, choć przy obecnym remoncie ulicy byłoby to możliwe. Na razie nastawiamy się na remont torów między Toruniem a Bydgoszczą, by zwiększyć prędkość pociągów. Potem można pomyśleć o wydłużeniu połączeń od dworca Toruń Wschodni do Torunia Północnego - dodaje dyrektor Wróblewski.

Tyle, że na razie nie ma gwarancji, że rząd w ramach programu Infrastruktura i Środowisko przyzna unijne fundusze na realizację koncepcji BiT City.

Dlatego została ona okrojona do remontu torów między Toruniem a Bydgoszczą. Idea remontu i rozbudowy sieci kolejowej wewnątrz obu miast znalazła się na boku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska