Zabytek z dziurami

<!** Image 3 align=none alt="Image 204608" sub="Leszek Krawczyk pokazuje niewyremontowany fragment ulicy Prądzyńskiego [Fot.: Sławomir Kowalski]">- Połowa ulicy Prądzyńskiego to basen z dziurami. Jesienią był remont, ale drogowcy zajęli się tylko częścią drogi. Co z resztą? - pyta nasz Czytelnik.

Leszek Krawczyk jest mieszkańcem ulicy Prądzyńskiego. Ucieszył się, kiedy kilka miesięcy temu podziurawiona uliczka została oddana do remontu. Zdziwił się jednak, gdy zauważył, że prace się kończą, a około stumetrowy odcinek drogi nie został objęty naprawą.

- Zapytałem kierownika firmy, która wykonywała prace, kiedy załatają dziury. Okazało się, że nie mają na to zlecenia - ze zdziwieniem relacjonuje pan Leszek.

Czytelnik postanowił jak najszybciej wyjaśnić tę sprawę w Miejskim Zarządzie Dróg, który zlecił remont ulicy. Niestety tam, czekała go kolejna zaskakująca informacja.

- Ja i inni mieszkańcy ulicy zwróciliśmy się do MZD, ale w odpowiedzi na nasze pismo otrzymaliśmy dokument, z którego wynika, że ta część drogi nie może być wyremontowana bo jest... zabytkowa - mówi mieszkaniec ulicy.

Czytelnik zgłaszający problem narzeka na dziury w ulicy i „wodny prysznic”, jaki serwują mu samochody jadące ulicą, kiedy są spore opady deszczu. Poprosił nas o pomoc w załatwieniu sprawy. O kłopotach Leszka Krawczyka i jego sąsiadów poinformowaliśmy więc Miejski Zarząd Dróg.

- W ubiegłym roku wykonaliśmy remont odcinka wschodniego ulicy Prądzyńskiego - od ulicy Targowej, do granicy terenu Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia. Zachodni odcinek, od granicy centrum do ulicy Sobieskiego zgodnie z zaleceniami Miejskiego Konserwatora Zabytków, powinien mieć zachowany zabytkowy charakter - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka prasowa MZD w Toruniu.

Oznacza to, że można przeprowadzić remont, ale trzeba zachować tę samą kamienną nawierzchnię, jaka jest tam obecnie.

- W związku z tym, że stan tego odcinka nie wymagał remontu, a jedynie drobnych korekt regulacyjnych co do wysokości kamienia, to jedynie takie prace zostały tam wykonane - wyjaśnia Agnieszka Kobus-Pęńsko.

Po naszym telefonie stan ulicy został sprawdzony, okazało się, że zniszczenia powstały niedawno. Drogowcy wykonają drobne naprawy, które nie zniszczą kamiennej nawierzchni.

- Ubytki, które pojawiły się tej zimy, zostaną niezwłocznie naprawione - zapewnia rzeczniczka MZD.

Czytelnicy sygnalizują

• - W Szpitalu Miejskim im. Mikołaja Kopernika można skorzystać z bezpłatnych badań profilaktycznych, finansowanych przez NFZ. Dwa lata temu wybrałam się tam na takie właśnie takie badanie. Niestety ze zdjęciem jakie mi zrobiono, odesłano mnie do Bydgoszczy. Skoro badania są w Toruniu, uważam, że diagnoza także powinna być wykonywana na miejscu - uważa pani Zofia.
• - Przy ul. św. Klemensa, gdzie budowana jest hala sportowa, nieustannie parkują samochody na chodniku. Wielokrotnie zgłaszałam sprawę do straży miejskiej i policji, która co prawda wystawia mandaty, ale chyba zbyt rzadko, bo problem nie zniknął - mówi Czytelniczka.