Jakie wrażenia po pierwszych treningach na Motoarenie?
Tor był super przygotowany, fajnie się na nim jeździło. Dobrze, że wreszcie mogliśmy na nim potrenować, poczuć trochę adrenaliny. Jestem naprawdę szczęśliwy. A jeśli chodzi o przygotowanie toru, to duże ukłony pod adresem trenerów Jana Ząbika i Roberta Kościechy, bo zrobili to świetnie. Wielkie gratulacje. Szkoda tylko, że pogoda nie dopisała, bo niemal cały czas kropiło. Dobrze chociaż, że nad Motoareną jest dach i nie padało na tor.
Do sezonu przygotowałeś się częściowo indywidualnie i częściowo z klubem?
Tak, trenowałem generalnie w Lesznie, ale raz w miesiącu pojawiałem się w Toruniu i wtedy robiliśmy dwie sesje treningowe - w piątki i soboty. Po pierwszych jazdach już wiem, że przygotowania fizyczne były w porządku, ręce wytrzymały obciążenia na motocyklu. Kondycję też mam dobrą, o czym przekonałem się podczas jazdy na crossie.
A jak wygląda u Ciebie kwestia sprzętu? Masz już cały, czy jeszcze czekasz na jakieś silniki?
Jeśli chodzi o ramy motocykli, to wszystko jest już ok. Testowałem je właśnie w Toruniu. Natomiat jeśli chodzi o silniki, to czekam jeszcze na jeden, który przygotowyje mi Ryszard Kowalski. Ale wiadomo, że na pierwsze jazdy nie bierze się najlepszego sprzętu, chodzi tylko o to, by się rozjeździć. W tym tygodniu powinienem dostać już ten silnik i go przetestować, znając pana Kowalskiego wiem, że wszystko będzie ok. Łącznie będę miał od niego do dyspozycji pięć silników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?