Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakończyły się prace przy budowie targowiska w Kowalewie Pomorskim.

Karolina Rokitnicka
Niedawno montowano stragany, postawiono ogrodzenie, utwardzono teren oraz podłączono monitoring. Targowisko jest już gotowe. By udostępnić je handlującym i kupującym, potrzebne jest jeszcze pozwolenie na użytkowanie obiektu.

Budowa trwała rok. Inwestycja pochłonęła około 970 tysięcy złotych. Około 600 tysięcy gmina pozyskała z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

- W gminie Kowalewo Pomorskie jest duża tradycja handlu. Inwestycja miała na celu uporządkowanie najbardziej zaniedbanego terenu w mieście i jego przygotowanie pod budowę nowego budynku urzędu - mówi burmistrz Andrzej Grabowski.

Targowisko wybudowała firma Murabet z Golubia-Dobrzynia.
- Fajny obiekt. Można Kowalewu tylko pozazdrościć - mówi pracownik golubsko-dobrzyńskiej firmy, którego spotkaliśmy na placu budowy.

Targowisko jest w całości utwardzone polbrukiem, oświetlone, przyłączone do sieci wodociągowej, elektronergetycznej i kanalizacyjnej, wyposażone w miejsca parkingowe, sanitariaty oraz odpływ wody deszczowej. Ogrodzono je i zamontowano dwie bramy wjazdowe. Ustawiono boks na śmietniki, ławeczki i kosze. Dla osób niepełnosprawnych i matek z wózkami zamontowano podjazd. Punkty handlowe mają dostęp do prądu. Jest budynek inkasenta wraz z zapleczem. Handel odbywać może się pod zadaszoną wiatą z 7 miejscami lub w 8 niezadaszonych miejscach handlowych. Obiekt ma być podzielony na sekcje, w których będą sprzedawane towary danego rodzaju. Przynajmniej połowa musi być przeznaczona na stoiska z produktami rolno-spożywczymi.

- Uwieńczeniem pracy było zamontowanie w ubiegłym tygodniu napisu charakteryzującego cały program, czyli symbolu „Mój Rynek” oraz systemu monitoringu - informuje Karolina Kowalska, asystentka burmistrza Kowalewa.
- Handel będzie odbywał się w bardziej odpowiednich warunkach, z dostępem do wody, toalet i parkingów. Błoto nie będzie utrudniało dojścia do stanowisk - dodaje Andrzej Grabowski. - Wokół tej inwestycji narosło wiele nieporozumień. Padały nieprawdziwe zarzuty o negatywnym jej oddziaływaniu na sąsiadujące działki.

Postępowania niezależnych instytucji udowodniły, że samorząd gminy prawidłowo prowadził inwestycję. Wyłonił projektanta, wykonawcę i inspektora nadzoru. Ostateczny koszt inwestycji to kwota wyłoniona w przetargu - kończy włodarz gminy Kowalewo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska