Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast lekcji gra w chińczyka?

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Uczniowie z fobiami szkolnymi, depresją, schizofrenią nie będą już uczyć się w trakcie leczenia. Zamiast matematyki mają być zajęcia świetlicowe.

<!** Image 3 align=none alt="Image 211355" sub="Jeden z budynków szpitala psychiatrycznego przy ul. Skłodowskiej-Curie w Toruniu [Fot.: Adam Zakrzewski]">

Uczniowie z fobiami szkolnymi, depresją, schizofrenią nie będą już uczyć się w trakcie leczenia. Zamiast matematyki mają być zajęcia świetlicowe.

Na młodzieżowy oddział kliniczny toruńskiego szpitala psychiatrycznego trafiają pacjenci z lękami, zaburzeniami zachowania, schizofrenią, depresją. Przebywają od kilku dni do kilku tygodni. Często wracają. Większość to dzieci normalnie chodzące do gimnazjów, liceów czy techników. Bywa, że o możliwościach przekraczających przeciętny poziom. Zwycięzcy olimpiad. W trakcie leczenia uczą się, jak w szkole. <!** reklama>

Niestety, będzie to możliwe tylko do końca tego roku szkolnego. Rozpoczął się bowiem proces przekształcania nauczania indywidualnego na zajęcia świetlicowe na tym oddziale. Nauczycieli przedmiotowców urzędnicy toruńskiego magistratu postanowili zamienić na nauczycieli wychowawców. I obcięli etaty.

- Zmieniając stanowisko nauczyciela na stanowisko nauczyciela wychowawcy, zmienia się status dydaktyczny na świetlicowy, czyli lekcje zamienia się w gry w warcaby, chińczyka czy robótki ręczne. Nauczyciel wychowawca nie bierze udziału w procesie dydaktycznym, nie wystawia ocen - podkreśla Elżbieta Stasiukiewicz-Jaśniewska, nauczycielka matematyki. Dostała pismo skierowane do niej jako do nauczyciela wychowawcy, zmieniające jej pensum. Napisała list otwarty do prezydenta Torunia. Średnio prowadzi cztery lekcje dziennie. Zwykle pacjenci nie chcą przyjść na pierwszą, ale potem zmienia się ich nastawienie. We wtorek w kolejce na matematykę czekało sześć osób.

- Im dziecko ma dłuższą przerwę w nauce, tym dla niego gorzej. Od czasu tworzenia oddziału, czyli od 19 lat, mieliśmy tu szkołę. Z oddelegowanymi nauczycielami IX LO prowadzącymi zajęcia w systemie indywidualnym. Dzięki temu pacjenci mieli ciągłość nauki, nie mieli kłopotu z powrotem do normalności - mówi dr Mirosław Dąbkowski, ordynator Oddziału Klinicznego Psychiatrii Dzieci i Młodzieży Wojewódzkiego Ośrodka Lecznictwa Psychiatrycznego w Toruniu.

- Dobry stopień z matematyki, czy z budowy liścia daje poczucie własnej wartości. A tego w terapii chorób psychicznych nie sposób przecenić. Likwidacja naszej szkoły z powodu oszczędności to nieporozumienie. Sytuacja jest kuriozalna.

W szkole zamiast 3.5 etatu ma być od września 2,5. Janusz Pleskot, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Torunia, twierdzi, że po analizie doszli do wniosku, że nie jest uzasadnione utrzymywanie edukacji na tym oddziale w dotychczasowej formule.

- Materia jest delikatna - przyznaje Janusz Pleskot. - Chcemy zmienić to, co funkcjonowało 20 lat, bo sytuacja w lecznictwie się zmieniła. Pacjenci krócej przebywają na oddziale. Szukaliśmy złotego środka. Dzieciakom się nie pogorszy, zakładając dobrą wolę nauczycieli. Nie muszą sztywno trzymać się planu, że uczą matematyki czy biologii. Mogą w ramach zajęć świetlicowych przemycać elementy przedmiotów. Przepisy nie określają, jak należy organizować kształcenie na małych oddziałach szpitalnych. Nie można jednak zajęć na takim oddziale traktować jak nauczania indywidualnego.


Ja**kich przedmiotów uczono do tej pory?**

  • Język polski, historia, wiedza o społeczeństwie, matematyka, fizyka, biologia, chemia, geografia.
  • Brakuje języków obcych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska