Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ze Stawek po tytuł profesora w wieku 35 lat. Oto niezwykły lekarski talent z Torunia

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Profesor Mateusz Jagielski ma 35 lat. Chirurg z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu jest jednym z najmłodszych profesorów tytularnych w Polsce
Profesor Mateusz Jagielski ma 35 lat. Chirurg z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu jest jednym z najmłodszych profesorów tytularnych w Polsce Grzegorz Olkowski
Profesor Mateusz Jagielski to jeden z najmłodszych tytularnych profesorów w Polsce. Jest chirurgiem, torunianinem, pracuje w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym na Bielanach.

Zobacz wideo: Jak działa nowa Pracownia Kardiologii Inwazyjnej w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu?

od 16 lat

Profesor doktor habilitowany nauk medycznych i nauk o zdrowiu Mateusz Jagielski ma 35 lat. Urodził się 18 sierpnia 1988 roku w Toruniu. Nominację profesorską otrzymał na mocy postanowienia prezydenta RP Andrzeja Dudy z 11 grudnia 2023 roku. Uznanie budzi uzyskanie tytułu profesora, jeszcze większe, gdy ktoś zdobywa go w młodym wieku i do tego w tak trudnej dziedzinie jak medycyna.

Profesor Mateusz Jagielski: absolwent szkół na toruńskich Stawkach oraz IV LO

Jak więc zostaje się profesorem tytularnym w tak młodym wieku?

- W mojej rodzinie nie ma tradycji medycznych. Rodzice prowadzili sklep warzywny, mama nadal pracuje w sklepie, tata działa w branży budowlanej, siostra jeszcze w innej. Rodzice nauczyli mnie obowiązkowości, dzięki nim wiem, co oznacza ciężka praca, poświęcenie się jej. Oczywiście trzeba mieć też w życiu szczęście – mówi prof. Mateusz Jagielski.

Pochodzi z toruńskich Stawek. Jest absolwentem toruńskich szkół z ulicy Hallera: Szkoły Podstawowej nr 14 i nieistniejącego już Gimnazjum nr 14 oraz IV Liceum Ogólnokształcącego.

Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz >>>TUTAJ<<<<

- O tym, że chciałbym być lekarzem, pomyślałem w podstawówce. Dążyłem do tego, chociaż idąc do liceum nie wybrałem klasy o profilu biologiczno-chemicznym, ale matematyczno-fizyczną – opowiada prof. Jagielski.

Po maturze zaczął studia na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym.

- Na studiach wiele koleżanek i kolegów postanowiło zostać chirurgami. Ja postawiłem na endoskopię gastroenterologiczną. To specjalizacja bliska chirurgii. W Gdańsku dużą tradycję za sprawą prof. Mariana Smoczyńskiego ma endoskopia zabiegowa dotycząca pola żółciowo-trzustkowego. W ostrym zapaleniu trzustki z powodzeniem zastąpiła laparotomię, czyli otwarcie brzucha, która wiązała się z wysokim ryzykiem powikłań i śmiertelności okołooperacyjnej. W 1996 roku w Stanach Zjednoczonych wykonano pierwszy drenaż endoskopowy martwicy trzustki. Prof. Smoczyński na przełomie XX i XXI wieku wykonał taki zabieg jako pierwszy w Polsce, został jednym z pionierów endoskopii pankreatobiliarnej. Okazało się to bardzo skuteczne. Gdy byłem na czwartym roku studiów, zacząłem po zajęciach zostawać w pracowni profesora, by podglądać pracę lekarzy. Zauważył mnie, dał materiały do przeczytania. Na piątym i szóstym roku uczestniczyłem już w zabiegach, dzięki czemu byłem zwolniony z części przedmiotów klinicznych – wspomina prof. Jagielski.

35-letni profesor tytularny: specjalista od chorób trzustki

Studia na Wydziale Lekarskim GUM ukończył w 2013 roku. Po uzyskaniu tytułu lekarza rozpoczął pracę w Katedrze i Klinice Gastroenterologii i Hepatologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. W 2016 roku obronił pracę doktorską zatytułowaną "Interwencyjne leczenie martwicy trzustki" i uzyskał stopień naukowy doktora nauk medycznych.

Dwa lata później wrócił z Gdańska do rodzinnego Torunia. Zaczął pracę w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym, w Katedrze i Klinice Chirurgii Ogólnej, Gastroenterologicznej i Onkologicznej Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. W 2019 roku uzyskał stopień naukowy doktora habilitowanego na podstawie rozprawy "Leczenie endoskopowe następstw ostrego martwiczego zapalenia trzustki". W 2020 roku otrzymał stanowisko profesora uczelni na UMK, w 2022 roku - tytuł specjalisty w dziedzinie chirurgii ogólnej.

Pięknie rozwijającą się karierę mógłby kontynuować w większych niż Toruń ośrodkach. Dlaczego więc to miasto?

- Moja żona Agata także pochodzi z Torunia. Tu studiowała pedagogikę specjalną. Poznałem ją po drugim roku studiów. Przeprowadziła się do Gdańska. To było po ukończeniu studiów, po naszym ślubie. Nie mieliśmy jednak wątpliwości, że chcemy wrócić do Torunia. To nasze miasto, jesteśmy z nim mocno związani. W Toruniu dzięki dyrektor szpitala dr Sylwii Sobczak oraz kierownikowi kliniki, prof. Markowi Jackowskiemu mam świetne warunki do pracy i rozwoju. Tu zmieniłem specjalizację na chirurgię, ale nadal działam w endoskopii pola żółciowo-trzustkowego – wyjaśnia prof. Jagielski.

Czym konkretnie się zajmuje? Tak zwaną chirurgią bez blizn. Zabiegi wykonywane są poprzez naturalne otwory ciała. Tak usuwa się wczesne zmiany nowotworowe w przewodzie pokarmowym.

- Bardziej zaawansowana jest endoskopia pola żółciowo-trzustkowego. Dostajemy się do trzustki i dróg żółciowych przez brodawkę dwunastniczą większą. Z kolei endoskopowa ultrasonografia zapewnia dostęp do przewodu pokarmowego innym sposobem, czyli pozaanatomicznie. Na przykład przez ścianę żołądka jesteśmy w stanie wykonywać zabiegi w obrębie trzustki czy dróg żółciowych. Tak możemy wykonywać różnego typu zespolenia pozaanatomiczne – mówi prof. Jagielski.

Jak wskazują tytuły jego naukowych rozpraw, specjalizuje się w chorobach trzustki - jej ostrym zapaleniu i zapaleniu przewlekłym.

- Do naszej kliniki trafiają chorzy z całej Polski. Obecnie mamy pacjentkę z Kielc oraz pacjentów z Białegostoku, Krakowa i Szczecina. Jesteśmy jednym z najważniejszych ośrodków chirurgii endoskopowej w Polsce. Do tego dochodzą świetne warunki w klinice. Dziennie jesteśmy w stanie wykonać siedem-osiem zabiegów w pełnym znieczuleniu. Od 2018 roku mieliśmy około ośmiuset pacjentów z powikłaniami ostrego zapalenia trzustki. To bardzo dużo. Warto dodać, że dzięki technikom endoskopowym znacznie spadła śmiertelność przy zabiegach w zapaleniu trzustki. Wynosi 5 procent, podczas gdy przy klasycznych operacjach było to 40 procent – podkreśla prof. Jagielski.

Mateusz Jagielski z Torunia: ambitne plany 35-letniego profesora

A jakie ma plany? Jako tytularny profesor, w wieku 35 lat, osiągnął przecież szczyt kariery.

- Można powiedzieć, że skończyłem z teorią, a teraz przede mną tylko praktyka. Mam co robić. Jestem zaangażowany w wiele projektów. Od początku kariery szukam nowatorskich rozwiązań czy nowego zastosowania wykorzystywanych już metod. Współpracujemy z wieloma wiodącymi ośrodkami w Polsce i na świecie. Na przykład z kliniką gastroenterologii w Białymstoku realizujemy projekt dotyczący pacjentów z żółtaczką mechaniczną. Z docentem Michałem Spychalskim z Brzezin i profesorem Adamem Dzikim z Łodzi opracowujemy endoskopową metodę odtworzenia ciągłości układu pokarmowego po zabiegach resekcyjnych przewodu pokarmowego. Z oddziałem gastroenterologii w szpitalu w kanadyjskim Toronto prowadzimy badania dotyczące zespoleń żołądkowo-jelitowych. Współpracuję też z firmami produkującymi sprzęt endoskopowy. Chodzi o protezy, dzięki którym zmniejszy się ryzyko powikłań w trzustce i drogach żółciowych – wylicza prof. Jagielski.

To projekty niezwykle ambitne. Najambitniejszy jest ten dotyczący endoskopowej metody odtworzenia ciągłości układu pokarmowego. Może ogromnie poprawić komfort życia pacjentów z wyciętym fragmentem jelita grubego i wyłonioną stomią.

- Pracujemy nad metodą, która pozwoli uniknąć zastosowania stomii u dużej grupy pacjentów. Mamy już zgodę komisji bioetycznej. Nasz projekt, który nazwaliśmy EndoHARP, został zarejestrowany na stronie internetowej ClinicalTrials.gov w Stanach Zjednoczonych, obejmującej innowacyjne projekty badawcze. To już jest wielki sukces i dowód, że pracujemy nad metodą unikatową w skali świata. Pierwszy etap zabiegów mamy już za sobą. W przyszłym roku w Londynie chcemy zaprezentować efekty, potem będą szkolenia i wdrożenie tej metody na całym świecie. Taka praca daje ogromną satysfakcję. Bo efekt medyczny zabiegu jest bardzo ważny, ale równie ważna jest poprawa komfortu życia pacjenta – podkreśla prof. Jagielski.

Jest autorem wielu specjalistycznych publikacji, zasiada w zarządzie Sekcji Chirurgii Endoskopowej Towarzystwa Chirurgów Polskich oraz w zarządzie Sekcji Endoskopii Przewodu Pokarmowego Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii. Ma wiele zaproszeń na konferencje. Jest współorganizatorem drugiej odsłony zaplanowanych na maj w Toruniu Warsztatów Endoskopii Pankreatobiliarnej. Pierwsza cieszyła się wielkim zainteresowaniem lekarzy z całej Polski.

35-letni profesor z Torunia: za jego sukcesami stoi żona

- Praca jest moją wielką pasją, ale nie mógłbym się jej poświęcić, gdyby nie żona. Gdyby nie ona, nie osiągnąłbym tyle. Żona zrezygnowała ze swojej pracy na rzecz mojej kariery. Gdy spotykamy się z profesorem Smoczyńskim, on najpierw jej gratuluje moich sukcesów. W moim przypadku w pełni widać prawdziwość powiedzenia, że za sukcesem mężczyzny stoi kobieta – mówi prof. Jagielski.

Polecamy: Dzieje się w Toruniu. Najlepsze zdjęcia fotoreporterów >>> TUTAJ <<<

Wobec jego licznych obowiązków, to przede wszystkim na jego żonie spoczywa opieka nad ich synkiem Józiem. Chłopczyk ma dziewięć miesięcy.

- Są momenty w naszym rodzinnym życiu, kiedy jestem zupełnie z niego wyłączony. Ważne jest jednak to, że ten czas efektywnie wykorzystuję. Czas wolny poświęcam praktycznie w całości rodzinie. Lubię czytać książki. Bardzo interesuję się historią, zwłaszcza okresem II wojny światowej. Chociaż w liceum uczyłem się w klasie mat-fiz, to byłem finalistą konkursu historycznego „Losy Polaków na Wschodzie po 17 września 1939 roku”. Pod okiem wychowawczyni i nauczycielki historii, pani Gabrieli Potockiej napisałem monografię liczącą prawie 200 stron. Porównałem dwa systemy totalitarne – komunizm i nazizm. Jako finalista konkursu zdobyłem indeksy na kilka humanistycznych kierunków studiów, ale z nich nie skorzystałem – śmieje się prof. Jagielski.

Przed nim i rodziną w najbliższych miesiącach uroczystość wręczenia nominacji profesorskiej w Pałacu Prezydenckim w Warszawie.

- Czekamy na jej termin. Na taką uroczystość chyba będziemy musieli synkowi uszyć garnitur – mówi prof. Jagielski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska