ZGM odciął ciepło 67 dłużnikom. Niewielu z nich zaczęło spłacać

395 tysięcy złotych - tyle łącznie zadłużenia miało 67 lokatorów, wobec których Zakład Gospodarki Mieszkaniowej zastosował w grudniu to drastyczne narzędzie.
[break]
Ogrzewanie i ciepłą wodę odciął w mieszkaniach socjalnych i komunalnych przy ul. Olsztyńskiej, na starówce, Podgórzu i Jakubskim Przedmieściu.

Od 2 tysięcy długu

ZGM przyjął, że pozbawieni ciepła będą ci, których zadłużenie (czynsz plus opłaty za media) przekroczyły 2 tysiące zł i wobec których inne metody egzekucji należności nie przyniosły skutku. Warto przy tej okazji pamiętać, że czynsz w toruńskich lokalach komunalnych wynosi 5,5 zł za metr kwadratowy, w socjalnych kilkakrotnie mniej - 65 gr. Resztę comiesięcznych opłat - za ogrzewanie, ciepłą i zimną wodę - ZGM pobiera tylko jako pośrednik, pieniądze trafiają do firmy EDF Toruń (dostawcy centralnego ogrzewania) i Toruńskich Wodociągów.
- Postąpiliśmy tak wobec lokatorów, którzy od dłuższego czasu nie płacili za mieszkanie, nie reagowali na nasze wezwania i nie wykazywali woli naprawy sytuacji - mówi Karolina Wojciechowska, rzecznik ZGM.
- Większość z tych 67 lokatorów zajmuje gminne lokale już bez prawnego tytułu do nich (mają wyroki eksmisyjne). Takie metody, jak na przykład wpisywanie ich do rejestrów Biur Informacji Gospodarczej, wobec nich nie skutkowały.

Spłaciło niewielu

Z powrotem przyłączono ogrzewanie i ciepłą wodę tylko 13 „odciętym”. Warunkiem przyłączenia była wpłata około 50 procent zadłużenia, czyli (średnio) 1 tysiąca zł. Ponieważ jednak kwoty zadłużenia były różne, ZGM w ten sposób odzyskał łącznie ponad 25 tysięcy zł.
Co z pozostałymi „odciętymi”?
- Jeśli nie przystąpią do spłacania długów, ciepło nie zostanie im przywrócone - zapowiada Karolina Wojciechowska. - Każdy przypadek jednak traktujemy indywidualnie. O spłatach i ratach lokatorzy mogą rozmawiać w naszym Biurze Windykacji.
Jak się okazało, a sytuację zna dobrze choćby Katarzyna Krempeć, gospodarz domu w blokach socjalnych przy ul. Olsztyńskiej, odcięcie ciepła dotknęło także tych lokatorów, którzy przystąpili do programu odpracowywania zadłużenia.
- Trudno się z takim postępowaniem ZGM pogodzić. Lokatorów, którzy korzystają z szansy odpracowywania długów, powinno się chyba jednak inaczej traktować niż tych, którzy nic nie robią z długami - zaznacza pani Katarzyna.

Milionowy problem

W 2013 roku długi lokatorów gminy (mieszkania komunalne i socjalne) przekroczyły kwotę 22 milionów złotych. l jest to wartość bez odsetek. W 2012 roku toruński rekordzista zadłużony był w ZGM na 130 tysięcy złotych. Długi rosły latami i stosunkowo od niedawna gmina obrała ostrzejszy kurs wobec dłużników.
Toruń nie jest wyjątkiem w regionie. Bydgoscy lokatorzy zadłużeni są na blisko 60 milionów złotych, a włocławscy - na 42 miliony złotych (dane sprzed roku).