Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodzieje grasują na Dworcu Głównym

Bartłomiej Makowski
Na Dworcu Głównym PKP w Toruniu nad bezpieczeństwem podróżnych mają czuwać sokiści i ochroniarze
Na Dworcu Głównym PKP w Toruniu nad bezpieczeństwem podróżnych mają czuwać sokiści i ochroniarze Sławomir Kowalski
- Byłem świadkiem, jak z saloniku prasowego na Dworcu Głównym wybiegł złodziej. Ekspedientka powiadomiła o tym Straż Ochrony Kolei, ale ta nie zareagowała - relacjonuje nasz Czytelnik.

Do zdarzenia miało dojść w ubiegły wtorek. Udało nam się dotrzeć do ekspedientki, która pracowała tamtego dnia w saloniku.
[break]
- Do takich sytuacji dochodzi tutaj często - mówi kobieta.
Nic dziwnego: salonik nie ma drzwi, przewija się przez niego wielu podróżnych.
- Złodziej ukradł czasopismo warte 35 złotych - mówi poszkodowana kobieta. - Widziałam, jak wbiega do pociągu do Bydgoszczy i szybko powiadomiłam o tym sokistów.
Jedyną reakcją funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei było, zdaniem ekspedientki, zapewnienie jej, że o incydencie powiadomią kolegów w Bydgoszczy, a ci postarają się ująć złodzieja.
Po zdarzeniu nie ma jednak śladu w dokumentacji służb SOK.
- Ani we wtorek, ani w ciągu dwóch kolejnych dni nie stwierdzono żadnych zgłoszeń o kradzieży mających miejsce na terenie dworca kolejowego Toruń Główny - mówi inspektor Bogdan Worytko z komórki operacyjnej ds. operacyjno-prewencyjnych Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei.
Zdarzenie zatem albo nie miało miejsca, albo strażnicy uchylili się od swojego obowiązku.
- Funkcjonariusze mają obowiązek niezwłocznie zareagować na popełnione wykroczenie lub przestępstwo na obszarze kolejowym, a jednocześnie taka informacja powinna być odnotowana w dokumentacji służbowej - wyjaśnia inspektor Worytko. - Straż Ochrony Kolei ma prawo ująć sprawcę popełnionego wykroczenia lub przestępstwa na obszarze kolejowym. Funkcjonariusze SOK mają prawo wejść do pociągu i przeprowadzić w nim patrol w celu sprawdzenia, czy znajduje się w nim sprawca ewentualnej kradzieży.
Bezpieczeństwa na terenie Dworca Głównego pilnuje, poza Strażą Ochrony Kolei, także prywatna firma ochroniarska Taurus. Do jej pracowników ekspedientka się nie zgłosiła, bo straciła już nadzieję na odzyskanie czasopisma. Podróżni powinni jednak wiedzieć, że zgłoszenia o kradzieży czy napaści mogą kierować również do ochroniarzy.
- Jeśli napłynie do firmy ochroniarskiej jakieś zgłoszenie, pracownik ochrony ma prawo ująć złodzieja tak na dworcu, jak i w pociągu - mówi Krzysztof Łęcki, prezes Taurusa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska