Zmierzą się z legendą

Będzie wielka klasyka. Ale nie ta, z którą orkiestra symfoniczna się zwykle kojarzy. Tym razem TOS zagra klasykę muzyki rozrywkowej.

<!** Image 2 align=none alt="Image 206271" sub="Solista wieczoru Jacek Kotlarski [Fot. Nadesłana]">Przydarzył im się największy sukces w dziejach estrady muzycznej. Rzecz jasna - nie przypadkiem. Byli inni, oryginalni, a nade wszystko mieli niebywałą zdolność tworzenia przebojowych melodii, które słuchacze kupowali od razu. Nikt nie sprzedał w Ameryce wiecej płyt niż The Beatles.

Choć legendarna czwórka z Liverpoolu - John Lennon, Paul McCartney, George Harrison i Ringo Starr - tworzyła wspólnie raptem dziesięć lat, a działalność zakończyła ponad cztery dekady temu, wciąż inspiruje muzyków reprezentujących różne rodzaje tej sztuki - od rockmanów, poprzez jazzmanów, po symfoników. Z polskich artystów przeboje The Beatles nagrywali choćby jazzowa wokalistka Grażyna Auguścik i wirtuoz skrzypiec Wadim Brodski (który, wywodząc się z Ukrainy, a mieszkając we Włoszech, polskim muzykiem również pozostaje)...

Dzisiaj „Yestraday”, „Let It Be”, „Hey, Jude” i inne nieśmiertelne szlagiery The Beatles zabrzmią w wykonaniu Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej, która będzie towarzyszyć wokaliście. Zaśpiewa Jacek Kotlarski.

<!** reklama>Solista wieczoru średnią edukację muzyczną ukończył w klasie trąbki, potem jednak kształcił się w Studium Piosenkarskim w Poznaniu oraz na Wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach. Przez siedem lat współpracował z warszawskim Teatrem Muzycznym „Roma”, gdzie występował w „Miss Sajgon”, „Grease”, „Kotach”, „Tańcu wampirów”. We wrocławskim teatrze „Capitol” zaś zagrał jedną z głównych ról w musicalu „Swing”. Jako muzyk sesyjny współpracuje m.in. z Ewą Bem, Ryszardem Rynkowskim, Krzysztofem Kiljańskim. Śpiewa w programach telewizyjnych: „Tańcu z gwiazdami”, „Jak oni śpiewają”, „Tylko nas dwoje”. Wystąpił jako solista w programie symfonicznym u boku Johna Lorda z Deep Purple.

Daje też dużo recitali solowych. W zeszłyym roku nagrał pierwszą własną płytę - „Nigdy nie jest za późno”.

Za pulpitem dyrygenckim stanie - dobrze znany toruńskim melomanom z licznych występów z TOS - Jan Walczyński. Kapelmistrz specjalizuje się w nieco lżejszym repertuarze, m.in. w muzyce filmowej. <

Piątek, 1 marca, godz. 19, Sala Wielka Dworu Artusa.

Bilety kosztują 20 zł i 30 zł.