- Pismo do Mariusza Zawiszy, prezesa Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, skierowaliśmy w poniedziałek, tydzień temu. Rozumiemy konieczność restrukturyzacji naszej spółki (Geofizyka Toruń to spółka zależna państwowego PNGiG - przyp.red.), ale uważamy, że skoro przez lata pracownicy wypracowywali zyski, to teraz - w czasie zaciskania pasa - mają prawo z nich skorzystać - podkreśla Dariusz Ludwikowski, przewodniczący zakładowej „Solidarności”.
O jakie sumy chodzi? W 2014 roku Geofizyka Toruń miała 22,8 mln zł zysku. Związkowcy postulują, by 5 mln z tej puli przeznaczyć teraz na złagodzenie restrukturyzacji firmy.
Po pierwsze, chcą by pieniądze pozwoliły uruchomić szeroki program dobrowolnych odejść. Szeroki, czyli skierowany to całej załogi, a nie - jak obecnie - tylko do pracowników objętych ochroną przedemerytalną.
Po drugie, środki z zysku miałyby umożliwić wypłacanie zwalnianym geofizykom odpraw wyższych niż te przewidziane Kodeksem pracy.
Przypomnijmy, że Geofizyka Toruń znalazła się w niewesołej sytuacji. W lutym zaczęła zwalniać pracowników, nie kryjąc, że to proces rozłożony na dłużej. „Nowości” pytały zarząd spółki o powody i skalę zwolnień.
- Aktualne zmiany w spółce są w głównej mierze konsekwencją dekoniunktury na rynku krajowym i światowych rynkach poszukiwania ropy naftowej i gazu ziemnego, spowodowanej drastycznym spadkiem cen ropy naftowej. Podjęte działania mają na celu dostosowanie się do obecnych warunków rynkowych i utrzymanie konkurencyjności Geofizyki Toruń SA. Skala zwolnień będzie zależeć od rozwoju sytuacji na rynku, a także czasu trwania i dynamiki dekoniunktury - odpowiedział nam Maciej Stawinoga, rzecznik spółki.
Tymczasem najczęściej powtarzaną w GT liczbą osób do zwolnienia jest 150. Biorąc pod uwagę, że liczba etatowo zatrudnionych wynosi tu 500 (kolejne kilkaset jest kontraktowanych pod zlecenia), to duże grono. O owych 150 etatach mówił raport po przeglądzie Geofizyki Toruń, wykonany w ub.r. przez zewnętrzną firmę konsultingową na zlecenie PGNiG. Zresztą podobne przeglądy efektywności dotyczyły wszystkich spółek zależnych.
- Czy taki miałby być docelowy rozmiar zwolnień, nie wiemy. Nie wiemy także, co raportuje owa firma w kwestiach ewentualnej prywatyzacji naszej spółki i ewentualnego połączenia jej z Geofizyką Kraków. Wiemy tylko, że te opcje były badane - zaznacza Dariusz Ludwikowski z „Solidarności”.
Jeśli z czegoś związkowcy są obecnie usatysfakcjonowani, to z tego, że zarząd spółki z nimi rozmawia. Jeszcze niedawno narzekali na brak dialogu.
Faktem jest, że restrukturyzacja dotknie też szczebel kierowniczy spółki. „W związku z planowanymi zmianami w strukturze organizacyjnej dojdzie do likwidacji 18 stanowisk kierowniczych i powołania 7 nowych” - czytamy w komunikacie ze spotkania zarządu ze związkowcami i radą pracowniczą spółki 20 lutego.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?