Głosowanie trwa dopiero od tygodnia, ale już widać, że walka o zwycięstwo będzie zacięta i niekoniecznie czysta. Pośrednio jest to związane z samą kampanią Urzędu Miasta, która wręcz zachęca, by promować swoje projekty, co ma przełożyć się m.in. na liczbę głosów, ale przede wszystkim aktywizację mieszkańców. Cel został osiągnięty, a w mieście już widać lobbowanie na rzecz dużych grup, takich jak spółdzielnie mieszkaniowe, środowiska oświatowe czy studenckie.
[break]
Stawka jest o tyle wysoka, że ponad połowa mieszkańców (66 procent według sondy na naszej stronie internetowej) zadeklarowała, że weźmie udział w głosowaniu na propozycje do budżetu obywatelskiego 2015. A to oznacza ostrą walkę o głosy.
Wszystkie chwyty dozwolone?
Pierwsze próby kombinowania zaobserwowane zostały na Skarpie. To na tym właśnie osiedlu od kilku dni można znaleźć ulotki, które zachęcają do głosowania na cztery projekty w ramach tzw. listy osiedlowej („zdrowe gotowanie dla mieszkańców Skarpy”, boisko do gry w piłkę ręczną, mural o tematyce edukacyjno-sportowej oraz muralowa ścieżka edukacyjna). Nie wiadomo, kim są autorzy ulotki, jednak treść jest myląca, ponieważ projektów zakwalifikowanych do głosowania na liście lokalnej jest 14 a nie cztery.
Nachalnie, choć tym razem zgodnie z obowiązującym regulaminem, lobbuje natomiast Hubert Stys, szef Rady Okręgu „Chełmińskie”. Na swoim blogu rekomenduje 6 projektów (m.in. wybieg dla psów, „skwer borowików” czy budowę toru curlingowego). Stanowczo zabrania z kolei oddawania swoich głosów na remonty dróg (jak tłumaczy są to zadania własne gminy, a nie zadania, które powinno się realizować w ramach budżetu).
Środowiska walczą
Powszechne stały się również kwesty, w których autorzy konkretnych projektów pozyskują dla nich poparcie. W ten sposób głosy chce pozyskać m.in. Rada Rodziców przy Szkole Podstawowej nr 27 w Kaszczorku, która w ostatnią niedzielę wysłała uczniów pod kościół, by tam zachęcali do głosowania na dwa szkolne projekty.
Kwestują, choć w nieco mniej oficjalny sposób, także studenci. Przez ostatni weekend namawiali do oddawania głosów na własne propozycje w klubach, podczas imprez.
Wydaje się, że równie dobrym patentem na pozyskanie głosów jest poparcie znanego działacza lub polityka. W ten sposób zadziałali autorzy pomysłu budowy ciągu spacerowego przy ulicy Gagarina, którzy uzyskali poparcie Mariana Frąckiewicza, przewodniczącego Rady Miasta Torunia. Również pozostali radni aktywnie uczestniczą w promocji konkretnych projektów, zwykle w zgodzie z przynależnością do danego okręgu.
Ta edycja budżetu jest więc wyjątkowa z kilku względów - do wydania jest więcej pieniędzy, do wyboru więcej projektów, a do wygranej... większa liczba chętnych ustawionych w kolejce. To z kolei sprawia, że i rywalizacja jest znacznie ostrzejsza i już zaczyna przypominać kampanię wyborczą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?