<!** Image 3 align=none alt="Image 204127" sub="Studenci z UMK sprawdzają, czy starówka jest przyjazna dla osób niepełnosprawnych [Fot.: Adam Zakrzewski]">
Zakupy, zwiedzanie i posiłek w restauracji - pozornie zwyczajne czynności mogą być prawdziwym wyzwaniem dla poruszających się o kulach lub na wózkach inwalidzkich.
Studenci z UMK sprawdzają, czy toruńska starówka jest przyjazna dla osób niepełnosprawnych.
<!** reklama>
Na co dzień pochłania ich nauka i studenckie życie. Potrafią jednak znaleźć czas i chęci, by zmieniać świat albo przynajmniej uczynić go trochę bardziej przyjaznym dla niepełnosprawnych, dla których schody to często bariera nie do pokonania.
Członkowie Studenckiego Koła Naukowego Turystyki i Rekreacji „Nicolaus Copernicus Adventure Club” zajmują się realizacją projektów podróżniczych i turystycznych. Z tego powodu postanowili przyjrzeć się, czy dostęp do atrakcji toruńskiej starówki jest dla wszystkich możliwy.
- Przyglądaliśmy się podobnym projektom sprzed kilku lat i zadaliśmy sobie pytanie, czy od tego czasu coś się zmieniło - wyjaśnia Mariusz Gorzycki, prezes koła. - Jedyną metodą było więc wyjście w teren.
Studenci przemierzyli starówkę, sprawdzając hotele, kluby, muzea oraz sklepy. Zwracali uwagę na szerokość drzwi, wysokość, na której zamontowano w nich klamki, czy dany obiekt miał podjazdy lub windy.
- Tam, gdzie nie dało się sprawdzić wszystkich kategorii na pierwszy rzut oka, po prostu pytaliśmy i zazwyczaj bez problemu otrzymywaliśmy informacje - mówi Katarzyna Mierzejewska, skarbnik koła. - Pierwsze wnioski są raczej pesymistyczne, choć nie sprawdziliśmy jeszcze wszystkich miejsc. W hotelach pokoi, które byłyby dostosowane dla niepełnosprawnych, jest zaledwie kilka. A gdyby ktoś chciał zorganizować wycieczkę dla grupy niepełnosprawnych, co wtedy? W innych przypadkach, np. w restauracjach, zwyczajnie nie można montować wind, ponieważ w większości są ograniczenia wynikające z ochrony zabytków. Barierami są przede wszystkim schody. Pozytywnie zaskoczył nas tylko jeden ze sklepów z odzieżą - był całkowicie przystosowany, ale niestety już się ze starówki wyprowadza.
Po zebraniu informacji o wszystkich obiektach studenci planują przeprowadzenie drugiego etapu projektu polegającego na badaniu sondażowym. O zdanie zapytani zostaną sami zainteresowani - osoby z niepełnosprawnością ruchową. Rezultatem tych badań będzie konkretny produkt turystyczny.
- Wyniki udostępnimy studentom, turystom i mieszkańcom miasta w formie elektronicznej lub jako folder - mówi Mariusz Gorzycki. - Oprócz podania miejsc przystosowanych, określimy też tendencję zmian poprzez porównanie naszych wyników z tymi sprzed kilku lat. Na podsumowanie trzeba jednak poczekać. Na razie czeka nas jeszcze... sesja egzaminacyjna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?