MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bella Cup, "Ikar", festiwale... Co nie wróciło w Toruniu po pandemii?

Daniel Ludwiński
Ograniczenia związane z pandemią to już na szczęście przeszłość, ale w Toruniu nie wszystkie jest takie, jak przed koronawirusem. Niektóre wydarzenia miały być zawieszone tylko czasowo, jednak ostatecznie nie wróciły już w ogóle.Zobacz na kolejnych stronach, co odbywało się w Toruniu przed pandemią ->>>
Ograniczenia związane z pandemią to już na szczęście przeszłość, ale w Toruniu nie wszystkie jest takie, jak przed koronawirusem. Niektóre wydarzenia miały być zawieszone tylko czasowo, jednak ostatecznie nie wróciły już w ogóle.Zobacz na kolejnych stronach, co odbywało się w Toruniu przed pandemią ->>>Archiwum Polska Press
Ograniczenia związane z pandemią to już na szczęście przeszłość, ale w Toruniu nie wszystkie jest takie, jak przed koronawirusem. Niektóre wydarzenia miały być zawieszone tylko czasowo, a tymczasem okazało się, że nie wróciły już w ogóle.

Czy Skyway jest nas w stanie jeszcze czymś zaskoczyć?

od 16 lat

Trzeba od razu zaznaczyć, że większość z nich to imprezy z gatunku tych, które miały swoich stałych zwolenników i odbywały się przez długie lata. Krąg odbiorców był różny - poszczególne wydarzenia były adresowane do fanów muzyki, historii, sportu. I właśnie od tego ostatniego zaczniemy w erze dominacji Igi Świątek na tenisowych kortach.

Toruńscy zwolennicy białego sportu od 1995 roku mogli chodzić na turniej ITF Bella Cup, początkowo odbywający się na kortach przy pl. Teatralnym, a ponad dekadę temu przeniesiony na nowy kompleks Przy Skarpie. W naszym mieście grała m.in. Agnieszka Radwańska, oczywiście na początku kariery, a z obecnych gwiazd kibice mogli oklaskiwać m.in. Barborę Krejcikovą, czy Marię Sakkari. W 2019 roku turniej odbył się po raz ostatni - kolejną edycję odwołano z powodu pandemii, a reaktywacji po przerwie już nie było.

Polecamy

Bez muzycznych festiwali

Pandemia przerwała także organizację popularnych festiwali muzycznych. Od 1991 roku w klubie Od Nowa odbywał się Afryka Reggae Festiwal, na którym wystąpiły praktycznie wszystkie polskie gwiazdy tego gatunku i wielu wykonawców zagranicznych. Niestety, licznik "Afryki" zatrzymał się na liczbie 29. Organizatorzy próbują reaktywować festiwal - był plan, by 30. edycja odbyła się wiosną bieżącego roku, ale tak się nie stało.

Po pandemii nie wrócił także Song of Songs Festival poświęcony muzyce chrześcijańskiej. Impreza miała już jedną przerwę, ale w 2017 roku wydawało się, że na dobre powraca do kalendarza toruńskich wydarzeń. Niestety, trzy lata później festiwal odwołano z wiadomych powodów i przynajmniej na razie na tym kończy się jego historia. Identycznie potoczyły się także losy Harmonica Bridge, festiwalu poświęconego harmonijce ustnej, w trakcie którego część koncertów odbywała się w plenerze pod pomnikiem Mikołaja Kopernika. Po dziewiętnastu latach harmonijkowa tradycja została przerwana przez pandemię.

Swoje muzyczne akcenty straciło także Święto Piernika. W programie jego obecnego wcielenia, "Świątecznego festiwalu toruńskiej Katarzynki", próżno szukać koncertów, które do 2020 roku odbywały się w rejonie przystani nad Wisłą - dawniej z okazji piernikowego święta dla torunian grali m.in. Daria Zawiałow, Kortez, Fisz Emade Tworzywo, czy Pablopavo.

Filuś już nie ma święta

Także najmłodsi stracili jedną ze swoich okazji do wesołego spędzenia czasu. 1 kwietnia w Toruniu rokrocznie odbywało się święto profesora Filutka i pieska Filusia. Dzień poświęcony twórczości Zbigniewa Lengrena wiązał się z szeregiem atrakcji dla dzieci, które przy figurce popularnego psiaka mogły m.in. spotkać aktora przebranego za Filutka, a także wziąć udział w rozmaitych grach i zabawach. Po pandemicznej przerwie święto nie wróciło już do kalendarza miejskich imprez.

Od czasów pandemii w majówkę nie odbywa się natomiast turniej konny na zamku krzyżackim. Rozmaitych historycznych atrakcji przy średniowiecznej warowni oczywiście nie brakuje, nierzadko organizowane są tam rozmaite imprezy i jarmarki, ale turniej rycerski zawsze cieszył się dużym zainteresowaniem torunian i turystów oglądających zmagania w zamkowej fosie. Niestety, również w tegoroczny długi weekend majowy konnej imprezy nie było w programie.

Zadzierając głowy w górę na Rynku Staromiejskim nie zobaczymy już uczestników Toruń Speedline Cup. Efektowne zawody z udziałem linoskoczków po raz ostatni odbyły się w 2019 roku.

Nie tylko wydarzenia

Pandemia zakończyła nie tylko organizację rozmaitych imprez. W 2020 roku przy ulicy Mickiewicza odnowiono jak na razie ostatni zabytkowy szyld reklamowy. W mieście nie brak dalszych starych napisów tego rodzaju, którym przydałyby się prace konserwatorskie, jednak w kolejnych latach program ich renowacji nie był kontynuowany.

Wielu torunian do dziś nie może przeboleć, że po przerwie nie wznowiono wydawania pisma "Ikar" - kulturalny informator cieszył się dużą popularnością. Miasto zrezygnowało także z zapewniania autobusowych kursów do Kamionek, które latem pozwalały dotrzeć na jezioro. A z innej bajki dodać możemy także brak wznowienia corocznych spotkań z mieszkańcami, jakie odbywał na poszczególnych osiedlach prezydent Michał Zaleski.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska