Były czasy dominacji Podhala, Zagłębia, Polonii Bytom, Unii Oświęcim. Czy najbliższe lata upłyną pod dyktando Cracovii?
<!** Image 2 align=right alt="Image 7353" >Taki cel stawiają sobie oczywiście krakowscy działacze, których zasila finansowo firma ComArch. Dysponując wysokim jak na polskie warunki budżetem, mogli sobie pozwolić w ciągu dwóch lat na wymianę niemal całego składu zespołu.
Pomógł sponsor
Wszystko jest zależne od sponsora. Jeszcze dwa lata temu Cracovia grała w pierwszej lidze i ustępowała w walce o awans ekipie KH Sanok. Układ sił zmienił się w połowie rozgrywek, gdy ComArch wspomógł klub. To właśnie wtedy kurs na Kraków obrali m.in. dwaj zawodnicy TKH Oktawiusz Marcińczak i Marian Csorich. Pomogli w fazie play off pokonać sanoczan, a potem zaczęli, już z kolejnymi nowymi zawodnikami, podbój ekstraligi.
Wejście beniaminka
Przypomnijmy, że tak jak ten sezon, Cracovia zaczęła już ubiegłoroczne rozgrywki. W roli beniaminka, na dodatek grając tylko na wyjazdach (bo własne lodowisko było w remoncie), krakowianie wygrywali gdzie się dało (m.in. w Toruniu) i byli liderami rozgrywek.
Z czasem dostali zadyszki, spadli w tabeli o kilka miejsc i... zmienili trenera. Przyszedł Rudolf Rohacek, doprowadził drużynę do brązowego medalu (m.in. kosztem TKH...), a w tym sezonie „dostał” do zespołu ośmiu nowych zawodników.
- Siła Cracovii polega na tym, że mają dobrego bramkarza, solidny zespół i przede wszystkim strzelców - mówi Jarosław Morawiecki, trener TKH. - I Laszkiewicz, i Horny, Słaboń czy Sarnik potrzebują mniej sytuacji niż inni na zdobycie bramki. A jak już zdobędą, to całemu zespołowi gra się łatwiej. Tymczasem my, ale tak samo Oświęcim i pewnie inne zespoły potrzebują z dziesięć sytuacji na zdobycie gola. Rozmawiałem na ten temat z trenerem Unii Tomkiem Rutkowskim i on też mówił, że ma ten sam kłopot z nieskutecznością zespołu.
Czy to oznacza, że na Cracovię nie będzie mocnych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?