Ciekawe znaleziska w remontowanej toruńskiej Poczcie Głównej [ZDJĘCIA]

Moglibyśmy zacząć pisząc o skarbach odkrytych podczas remontu w budynku Poczty Głównej w Toruniu. Co by wtedy wywołało największe zdumienie i zainteresowanie? Z pewnością nie znaleziska, ale remont! Czegoś takiego sędziwy gmach nie widział już od dawna. W ostatnich latach nic też nie wskazywało, aby jakieś prace miały być tu prowadzone. Budynek opustoszał, pocztowcy wyłączyli z użytku część głównej sali przegradzając ją prowizorycznym przepierzeniem. Poczta Polska przymierzała się do sprzedaży obiektu, o czym zresztą kilka razy pisaliśmy.

Coś się jednak zmieniło. W budynku słychać remontowe łomoty. Zmienił się właściciel, czy może koncepcja zagospodarowania?

- Jesteśmy właścicielem przedmiotowej nieruchomości, przystosowujemy powierzchnię sali obsługi klientów do nowoczesnej ich obsługi - mówi Justyna Siwek, rzeczniczka Poczty Polskiej. - Prace te obejmują między innymi przeprowadzenie modernizacji tej sali oraz części zaplecza. Planujemy wykonać remont.

Zobacz także:

Nareszcie! Poczta jest jednym z najbardziej niedostępnych urzędów na toruńskiej starówce. Kilka miesięcy temu przekonaliśmy się o tym na własnej skórze testując kombinezony symulującym dolegliwości podeszłego wieku. Remont poczcie się więc przyda, a jej klienci pewnie dzięki temu odetchną. Poza tym poczta była kiedyś obiektem bardzo reprezentacyjnym. Pod tynkami jej obecnie mocno nijakiego wnętrza na pewno zachowały się jakieś pamiątki lepszych czasów. W jakim one są stanie i czy zostaną odsłonięte?

- Wprowadzona zostanie nowa aranżacja wnętrza wraz z konserwacją i uzupełnieniem stropu kasetonowego i dekoracyjną polichromią - tłumaczy Sławomir Wojdyło z Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków w Toruniu.

Polichromie na stropach zachowały się całkiem nieźle, co widać na załączonym obrazku. Dziękujemy konserwatorom za jego udostępnienie.

Budynek toruńskiej Poczty Głównej powstawał etapami. Prace przy budowie starszej części północnej, ruszyły na początku lat 80. XIX wieku. Projekt opracował ceniony berliński architekt Johannes Otzen. Nowy budynek musiał robić odpowiednie wrażenie. Miał być wizytówką potężnej instytucji jaką była cesarska poczta, poza tym powstawał w samym sercu nadgranicznej twierdzy.

„Fasada gmachu pocztowego, którzy przyozdobi miasto nasze pięknym budynkiem w stylu nowogotyckim zbliża się ku ukończeniu - informowała „Gazeta Toruńska” w lecie 1881 roku. - Całość przedstawia się dosyć wspaniale, gmach przecież w stosunku do wysokości wydaje się być za wązki. Władza pocztowa zamyśla podobno później przykupić przyległy dom, w którym znajduje się skład pana Doraua i przybudować go do gmachu pocztowego, lecz tymczasem właściciel tego domu stawia za wysoką cenę”.

Zobacz również:

Rozbudowa kompleksu pocztowego rozpoczęła się wiosną A. D. 1892. Wtedy właśnie został zburzony budynek hotelu, w którym nocował Napoleon, a powstała zwieńczona wieżą telegraficzną część południowa, zabudowania pocztowe sięgnęły również ulicy Piekary. To właśnie część południowa jest właśnie remontowana.

Stropy głównej sali toruńskiej poczty odzyskają dawne kolory. Może na dobry początek? Wnętrza poczty na pewno mają jeszcze czym się pochwalić. Miło by też było zobaczyć kiedyś zrekonstruowaną w całości wieżę, która była ozdobą budynku do lat 40. ubiegłego wieku.

Polecamy Państwa uwadze galerię zdjęć. Poza fotografiami dekoracji odkrytych na toruńskiej Poczcie Głównej, prezentujemy tam również kilka zdjęć z poczty w Kłajpedzie. Budynek powstał w latach 90. XIX wieku, jest bardzo do toruńskiej poczty podobny, a odkrywki i remont wnętrz ma już za sobą. Można powiedzieć, że litewska poczta ma bardzo bogate wnętrze i nie będzie w tym cienia przesady.

Zobacz również:

NowosciTorun