MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co wolno wojewodzie?

Artur Szczepański
Artur Szczepański
Muszę przyznać, że nie rozumiem wojewody Ramlaua. Nie rozumiałem go już wcześniej, ale teraz nie rozumiem go zupełnie i do końca. W sobotę wojewoda wraz z przybocznymi napadł na naszego reportera.

<!** Image 1 align=left alt="Image 29250" >Muszę przyznać, że nie rozumiem wojewody Ramlaua. Nie rozumiałem go już wcześniej, ale teraz nie rozumiem go zupełnie i do końca. W sobotę wojewoda wraz z przybocznymi napadł na naszego reportera. Powodem wybuchu agresji szefa województwa była chęć uwiecznienia na kliszy ślubu syna wojewody Ramlaua. Ot, zwykłe zdjęcie do VIP-a. Gdyby syn wojewody żenił się z gejem, transwestytą, hermafrodytą czy ateistką, nie byłby to oczywiście powód do dumy dla prawicowego polityka. Na pierwszy rzut oka wszystko jednak wyglądało normalnie - panna młoda, kobieta i to jak się patrzy, kościół, ksiądz i wreszcie pan młody rodzaju męskiego, wszystko konserwatywnie i pozytywnie prawicowo zakręcone. Coś jednak musiało pójść nie tak, bowiem przed kościołem po zakończeniu zaślubin wojewódzki, wraz ze starannie dobraną świtą, rzucili się na naszego reportera, wojewoda wykręcił mu rękę i odebrał aparat fotograficzny, po czym z pomocą gości wykasował wszystkie zdjęcia. Nawet te przedstawiające obrazy tylko w bardzo niewielkim stopniu przypominające wojewodę, a mianowicie tapira i konia Przewalskiego, potrzebne nam do opracowywanego właśnie leksykonu zwierząt chronionych, w którym miejsca dla wojewody zawczasu nie przewidzieliśmy.

<!** reklama right>Po incydencie w Dobrzejewicach jestem skłonny uwierzyć nie tylko w łazienkę w gmachu Urzędu Wojewódzkiego, ale i w pokoje przesłuchań oraz karę chłosty dla krnąbrnych urzędników z niechcianego korpusu. Dobrze, że Józef Ramlau odchodzi z urzędu, bo dziennikarze z mojej redakcji wymusili na mnie, wzorem tzw. szkodliwego, wypłatę „niebezpiecznego” lub „wstrętnego” za obsługę konferencji prasowych organizowanych przez wojewodę oraz zgodę na zmianę tradycyjnego i powitalnego w UW „Szczęść, Boże” na swojsko brzmiące pytanie: „Przepraszam, czy tu biją?”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska