Czy nowoczesność musi się kłócić z tradycją? Zdecydowanie nie!

[break]
Na początku lat 90. w Toruniu wyrosło sporo nowych domów. Na ogół powstawały one na dawnych przedmieściach w sąsiedztwie tak dla Torunia charakterystycznych budynków szkieletowych.

W wielu przypadkach zresztą ich projektanci nawiązywali do budowli z muru pruskiego. co do dziś widać choćby na Rybakach.

W rejonie ulic Ogrodowej i Wiązowej z kolei nawet ściany śmietników są pomalowane w typową dla konstrukcji szachulcowych kratkę.

Później takie powiązania nowego ze starym przestały być mile widziane. Na toruńskich osiedlach zaczęły dominować bryły, które z tradycją nie miały nic wspólnego.

Okazuje się jednak, że w Toruniu można stawiać nowoczesne obiekty, nie wywracając przy tym do góry nogami historycznego krajobrazu. Pierwszym dowodem na to miała być inwestycja przy Szosie Chełmińskiej 66. Położony wewnątrz działki budynek mieszkalny jest nowoczesną konstrukcją, podobnie jak budynek od strony ulicy. Wysokość tego ostatniego miała być jednak dostosowana do sąsiadującej z nim historycznej zabudowy. Budynek miał również zostać przykryty tradycyjnym dwuspadowym dachem. Jego elewacja od strony Szosy Chełmińskiej miała wreszcie wyglądać tak, jakby została zbudowana z pruskiego muru.

Zatwierdzone pozwolenie na budowę skutkowało drobną korektą budynku. - Adam Popielewski, architekt miejski

Takie były założenia, na efekty trzeba było jednak długo poczekać. Budowa utknęła, pojawił się m.in. problem z jedną ze ścian, która - gdyby powstała w pierwotnie zakładanej formie - zasłoniłaby okno sąsiedniej kamienicy. Projekt został skorygowany, podobnie jak pozwolenie na budowę.

- Zatwierdzone pozwolenie skutkowało drobną korektą budynku - wyjaśnia Adam Popielewski, dyrektor Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta. - Okno sąsiedniego obiektu nie zostało zamurowane i nie straciło dostępu do światła.

Dom przy Szosie Chełmińskiej 66 ma zostać od strony swojego wiekowego sąsiada nieco obniżony. Po przerwie na budowie znowu pojawili się robotnicy, jak się dowiedzieliśmy, na początku przyszłego roku może już się rozpocząć sprzedaż znajdujących się tam lokali.