Czy w tym roku grozi nam inwazja kleszczy?

<!** Image 3 align=none alt="Image 210605" sub="Aby ustrzec się kleszczy, wybierając się do lasu należy pamiętać o odpowiednim ubiorze
[Fot. Sławomir Kowalski]">
Nie ma podstaw, by twierdzić, że groźne pajęczaki w tym sezonie szczególnie nam podokuczają. Trzeba być jednak czujnym i ostrożnym.
<!** reklama>
Kleszcze przenoszą poważne choroby - boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu.
Pojawiły się doniesienia, że może grozić nam w tym roku plaga kleszczy z powodu dłuższej zimy.
- Nie można tego potwierdzić - zaznacza dr hab Krzysztof Szpila z Zakładu Ekologii Zwierząt Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. - Fakt, że zima była dłuższa, o niczym jeszcze nie przesądza. Decydują zupełnie inne czynniki. Kleszcze nie namnażają się w trakcie zimy. Dlatego po zimie będzie ich tyle samo, ile weszło w stan uśpienia.
Zbliżający się sezon letni wiąże się z częstszym przebywaniem w terenach leśnych, co stanowi  ryzyko ukłucia przez kleszcze. W powiecie toruńskim grodzkim (miasto Toruń) i ziemskim od lat nie wystąpił przypadek kleszczowego zapalenia mózgu, natomiast co roku rejestrowanych jest kilkadziesiąt przypadków boreliozy (w 2011 - 44, w 2012 - 52). W tym roku od 1 stycznia do 29 kwietnia w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Toruniu zarejestrowano osiem przypadków boreliozy, z których cztery wymagały pobytu w szpitalu. W analogicznym okresie 2012 roku zarejestrowano 12 borelioz (sześć osób trafiło do szpitala), w 2011 - jeden taki przypadek.
- Najlepszym sposobem ochrony przed zachorowaniem na kleszczowe zapalenie mózgu jest zaszczepienie się przeciwko tej chorobie. Przeciwko boreliozie, niestety, dotychczas nie opracowano szczepionki - tłumaczy Hanna Wolska, Powiatowy Inspektor Sanitarny w Toruniu.
Aby zminimalizować ryzyko zachorowania na choroby odkleszczowe, należy pamiętać o kilku zaleceniach, m.in. idąc na spacer do lasu odpowiednio się ubierać (ubranie powinno chronić całe ciało). Najlepiej założyć długie spodnie i bluzkę z długim rękawem, skarpetki, zakryte buty, czapkę na głowę. Warto pamiętać, że na ubraniu o jasnym kolorze łatwiej można zauważyć kleszcza. Starannie trzeba obejrzeć całe ciało po powrocie. Kleszcz, zanim zakotwiczy się w skórze, poszukuje odpowiedniego miejsca do wkłucia. U dzieci najczęściej lokalizuje się na głowie - zazwyczaj na granicy włosów i za uszami. U dorosłych tam, gdzie skóra jest delikatna
- pod kolanami, w pachwinach, na brzuchu. Warto spłukać ciało silnym strumieniem wody lub umyć nogi wodą z mydłem za pomocą miękkiej szczotki, przynajmniej do wysokości uda. Zalecane jest stosowanie środków odstraszających (repelenty), których substancje aktywne powodują, że człowiek jest niewyczuwalny dla kleszczy.
Te same preparaty można też stosować przeciw dokuczliwym owadom - komarom i meszkom. Dr hab. Krzysztof Szpila zaznacza, że na nie jeszcze nie przyszła pora. Pojawią się w połowie maja. W przypadku meszek może być przesunięcie o tydzień. Jeśli chodzi o komary, to decyduje ilość opadów deszczu.