Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Daleka droga do zajezdni

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Magistrat planuje połączyć dwa główne szlaki tramwajowe wschodniego Torunia, a przede wszystkim, wybudować tam zajezdnię. Plany są ambitne, ale dość odległe.

Magistrat planuje połączyć dwa główne szlaki tramwajowe wschodniego Torunia, a przede wszystkim, wybudować tam zajezdnię. Plany są ambitne, ale dość odległe.

<!** Image 2 align=none alt="Image 170164" sub="Oto dwa proponowane przez magistrat warianty połączenia szlaku linii tramwajowych nr 1 i 2 / Graf. Nadesłana UMT">- Pomysłów mieliśmy dziesiątki, choćby tramwaj jadący środkiem Rubinkowa - opowiadał podczas zeszłotygodniowej konferencji poświęconej rozbudowie sieci tramwajowej w Toruniu. Ostatecznie, na czoło tego peletonu różnych koncepcji wysunęły się dwie koncepcje. Jedna zakłada połączenie dwóch istniejących już szlaków tramwajowych nowym odcinkiem torów wybudowanym wzdłuż osi ulicy Działowskiego, druga rozbudowę torów przy ulicy Olimpijskiej i połączenie tymi przy Curie-Skłodowskiej. Przy okazji tych zmian, najprawdopodobniej w rejonie Elany pojawić by się miała nowa zajezdnia tramwajowa, w tej przy Sienkiewicza wiekowy szynowy Miejskiego Zakładu Komuniakcji od lat już się nie mieści.

<!** reklama>- Problem nie jest nowy, jakoś więc sobie radzimy - mówi Piotr Rama, dyrektora do spraw techniczno-eksploatacyjnych toruńskiego MZK. - Wagony stacjonują przy Motoarenie i na Olimpijskiej, a część oczywiście w zajezdni przy Sienkiewicza.

Parking tramwajowy przy Olimpijskiej będzie niebawem rozbudowywany.

- Kupimy nowe tramwaje, gdzieś je trzeba będzie, pod odpowiednim nadzorem, trzymać. Przy Olimpijskiej planujemy więc budowę torów odstawczych - mówi Marcin Kowallek, dyrektor magistrackiego Wydziału Gospodarki Komunalnej. - One już są projektowane, na przełomie tego i przyszłego roku ma być gotowy wniosek o pozwolenie na budowę.

I to na kilka lat będzie jedyna poważna inwestycja tramwajowa na wschodzie Torunia. Ich ciąg dalszy nastąpi, gdy w mieście skończy się już zamieszanie związane z budową nowego mostu drogowego. W tej chwili nie ma więc jeszcze ostatecznej decyzji na temat nowego układu szlaków tramwajowych, trudno też dowiedzieć się czegoś więcej na temat przyszłej nowej zajezdni, poza tym naturalnie, że powinna ona powstać. Inwestycja jest planowana na lata 2015-2019 i nie będzie realizowana w ramach projektu BiT-City. Poza tym, zanim tory na wschodzie zaczną rosnąć, zniknie po nich wszelki ślad przy ul. Wschodniej.

- Najważniejszą rzeczą, o której trzeba pamiętać planując nowe linie jest to, że tramwaje są dla ludzi. Kto więc będzie nimi jeździł, jeśli pojadą wzdłuż Olimpijskiej? Ilu pasażerów będą miały jadąc od Manhattanu do Curie-Skłodowskiej? Tam są przecież głównie ogródki działkowe - pyta Marcin Rębski, prezes Toruńskiego Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej. - Widziałem badania, z których wynikało, że szlaki „jedynki” i „dwójki” najlepiej by było połączyć torami przez ul. Rydygiera. Jest tam wystarczająco dużo miejsca, a poza tym wtedy na pewno tramwaju nie będzie się odsuwało od ludzi.

Czym jeździmy?

Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu dysponuje w tej chwili 55 wagonami typu 805Na.

Dziewięć z nich ma za sobą gruntowną modernizację przeprowadzoną toruńskimi siłami w zajezdni przy ul. Sienkiewicza.

Pochodzą one głównie z lat 80. i początku 90. ubiegłego stulecia.

Poza nimi toruński przewoźnik posiada również dwa wagony techniczne i jeden tramwaj turystyczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska