Do sprzątania nikt się nie garnie

Mieszkańcy budynków komunalnych i socjalnych przy ul. Ptasiej we Włocławku oraz ich sąsiedzi bezskutecznie zabiegają o uporządkowanie terenu wokół bloków.

- Mieszkam na tym osiedlu od kilku lat - mówi Czytelniczka. - Wielokrotnie byłam osobiście w siedzibie administratora i prosiłam o uprzątnięcie hałd ziemi oraz sterty gałęzi, które powstały po przycinaniu drzew. Kiedyś była tam posiana trawa, jednak trawniki zostały zniszczone podczas wykonywania kolejnych prac m.in. przy zakładaniu kanalizacji. Po zakończeniu prac nikt jednak nie zadbał o doprowadzenie terenu do poprzedniego stanu.

Zagrożenie dla dzieci

Mieszkańcy skarżą się także na to, że góra ziemi i gałęzie uniemożliwiają zabawę dzieciom. Dodatkowym problemem jest to, że najmłodsi mieszkańcy osiedla nie mają placu zabaw, gdzie mogliby spędzać wolny czas. Z kolei zwały ziemi stanowią dla nich niebezpieczeństwo. Podobnego zdania są mieszkańcy sąsiadujących z osiedlem posesji.

<!** reklama>- Dzieci nie mają gdzie się bawić, więc często wchodzą na nasyp z ziemi i opierają się o mój płot - mówi Czytelniczka. - Wielokrotnie prosiłam o usunięcie tej ziemi. Za każdym razem słyszałam inne odpowiedzi. Najpierw mówiono, że będzie ona wykorzystana pod budowę drogi, innym razem, że ziemia zostanie uprzątnięta przed nadejściem wiosny. Droga już dawno jest, a pracujący przy jej budowie stwierdzili, że ta ziemia nie jest im potrzebna.

Jak powiedział nam Grzegorz Kowalczyk, prezes spółki „Zarządca”, w tym roku rozpisany zostanie przetarg, który wyłoni firmę odpowiedzialną m.in. za rozplantowanie ziemi i uporządkowanie tego terenu. Do tej pory dosiana została jedynie trawa.

Będzie przetarg

- W Urzędzie Miasta odbyło się spotkanie, podczas którego ustalono rozpisanie przetargu - dodaje Grzegorz Kowalczyk. - Prace najprawdopodobniej rozpoczną się również w tym roku. Natomiast utworzenie placu zabaw i pergoli planowane jest na lata następne.