Firma odrodziła się w Chełmży

Toruński Polsport przetrwał upadłość i odrodził się na nowo w Chełmży jako spółka Pol-sport. Chce skorzystać na organizacji w Polsce Euro 2012.

<!** Image 2 align=right alt="Image 89310" sub="Takie krzesła Pol-sport z Chełmży dostarczył do Zamościa / Fot. Nadesłana">Przedsiębiorstwo Polsport powstało w 1947 roku pod nazwą Toruńskie Zakłady Przemysłu Terenowego. W 1975 roku nazwę zmieniono na Zakłady Sprzętu Sportowego i Turystycznego Polsport. W 2006 roku firma ogłosiła upadłość. Nie oznaczało to jednak końca działalności toruńskiego Polsportu. Część majątku przedsiębiorstwa odkupiła spółka Yawo.

- Podczas przeprowadzania upadłości dzierżawiliśmy przez rok maszyny i załogę Polsportu - wyjaśnia Janusz Przybysz, obecny prezes zarządu firmy Pol-sport i współzałożyciel Yawo. - W tym czasie majątek przedsiębiorstwa kupiła firma Marbud, od której my z kolei odkupiliśmy zorganizowaną część Polsportu. Zarejestrowaliśmy przedsiębiorstwo jako nowy podmiot gospodarczy, wolny od wcześniejszych zobowiązań państwowego zakładu.

Tereny dawnego Polsportu między ulicą Broniewskiego a Szosą Bydgoską w Toruniu zatrzymała firma Marbud. Dlatego nowa spółka przeniosła się do Chełmży. Dzięki przeprowadzeniu upadłości, spłatą długów państwowego przedsiębiorstwa zajął się syndyk. Nowa spółka kontynuująca działalność Polsportu rozpoczęła działalność z czystą kartą.

<!** reklama>- Wyposażyliśmy w krzesła cały stadion Stali Gorzów, liczący ponad 10 tysięcy miejsc - mówi Edward Lange, który zajmuje się sprzedażą i marketingiem. - Wystartujemy też we wszystkich przetargach na wyposażenie stadionów na mistrzostwa Europy w piłce nożnej Euro 2012. Obecnie prowadzimy przygotowania do przetargu na wyposażenie stadionu Baltic Arena w Gdańsku.

Dzięki zatrzymaniu doświadczonych pracowników i części maszyn firma kontynuuje produkcję sprzętu sportowego. Przed upadłością państwowy Polsport zatrudniał około 60 pracowników. Obecnie w nowej spółce Pol-sport pracują 22 osoby.