Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorący stołek w szpitalu

Maria Starosta, Dominika Prądzyńska
Na sesji Rady Powiatu Golubsko-Dobrzyńskiego do dymisji podał się Marcin Lutowski, który niespełna 4 miesiące był prezesem golubskiej lecznicy.

Na sesji Rady Powiatu Golubsko-Dobrzyńskiego do dymisji podał się Marcin Lutowski, który niespełna 4 miesiące był prezesem golubskiej lecznicy.

Marcin Lutowski został szefem golubsko-dobrzyńskiego szpitala po dwóch wcześniej odwołanych prezesach. W styczniu 2009 roku podziękowano Piotrowi Karankowskiemu z Kowalewa Pomorskiego a w listopadzie 2011 roku Arturowi Piotrowiczowi z Torunia.

Prezes musi być dynamiczny

W obu przypadkach starosta Wojciech Kwiatkowski podawał konieczność oddania spółki w ręce osoby „bardziej dynamicznej”. Piotr Karankowski miał być ponadto za mało samodzielny w decyzjach, natomiast Artur Piotrowicz zbyt niedostępny dla pracowników szpitala. Władze powiatu temu ostatniemu zarzucały też budowanie złej atmosfery i niedostateczne starania o dodatkowe środki dla lecznicy. Tajemnicą poliszynela był jednak fakt, że dla starosty trudna do zaakceptowania była szczerość prezesa Piotrowicza w mediach. Stosunki między obu panami uległy pogorszeniu, gdy ten ostatni ujawnił, że może dojść do licytacji zakupionego sprzętu, jeżeli nie znajdą się pieniądze na wkład własny do unijnego programu modernizacji szpitala. Takie stawianie sprawy władze powiatu uznały za szantaż wymuszający na nich zaciągniecie kredytu.

Starosta Kwiatkowski tak mówił o prezesie Lutowskim w listopadzie 2011 r.: - Posiada doświadczenie w pracy w branży medycznej i jest osobą dynamiczną. Wiążemy z nim duże nadzieje.

Z kolei w styczniu nie szczędził prezesowi słów uznania za kontrakt wynegocjowany przez niego z NFZ.

- Nie znamy innych przyczyn rezygnacji prezesa Lutowskiego niż rodzinne. Tylko takie podał nam na sesji - mówi Jacek Foksiński, przewodniczący Rady Powiatu Golubsko-Dobrzyńskiego.

- Byliśmy zaskoczeni decyzją pana Lutowskiego, jednak przyjęliśmy ją ze zrozumieniem - dodaje wicestarosta Jacek Boluk-Sobolewski. <!** reklama>

Jest już następca

Wcześniej w mediach pojawiła się informacja, że Marcin Lutowski brał udział w konkursie na dyrektora jednego z toruńskich miejskich przedsiębiorstw. Szpitalem w Golubiu ma kierować do końca kwietnia. Potem na to stanowisko zarząd powiatu zaproponował Michała Kamińskiego.

Wojciech Kwiatkowski stwierdził, że konkursu na stanowisko prezesa nie trzeba ogłaszać.

Szpital przechodzi teraz trudny okres. W placówce realizowany jest właśnie projekt dostosowania lecznicy do norm unijnych. Pracownicy oczekują podwyżek. Trzeba było zaciągnąć ponadmilionowy kredyt, m.in. na spłatę zasądzonego przez Sąd Okręgowy w Toruniu odszkodowania na rzecz 9-letniego Jakuba S. i jego matki. Niezbyt fortuny okazał się też wybór „Triomedu”do świadczenia usług transportu sanitarnego. Wraca też sprawa przetargu na tomograf. Pytała o to radna lekarz Danuta Brzostowska. Prezes Lutowski nie potrafił opowiedzieć na jej pytania, między innymi nie znał parametrów nowego urządzenia. Dociekliwość radnej Brzostowskiej sprawiła, że osoby uczestniczące w sesji dowiedziały się, iż szpital być może będzie musiał zwrócić do NFZ 600 tysięcy złotych. Na razie spółka odwołuje się od wyników kontroli przeprowadzonej przez Fundusz.

**

Opinia:

**

Jacek Boluk- Sobolewski, wicestarosta powiatu: Procedura powołania nowego prezesa wygląda następująco: Zarząd Powiatu jako wspólnicy spółki będzie rekomendować radzie nadzorczej kandydata. Rada powołuje osobę na to stanowisko. Na ostatniej sesji zarząd przedstawił radnym kandydaturę pana Michała Kamińskiego, który pracuje w szpitalu od 10 lat, a obecnie jest głównym księgowym. Uczestniczył i współpracował przy negocjowaniu kontraktu z NFZ, zawieraniu około 70 umów wewnątrz spółki, a także w bieżącej działalności spółki. Jesteśmy przekonani, że będzie gwarantem kontynuacji działań zmierzających do podnoszenia jakości zarządzania szpitalem, oczekiwanych przez Zarząd Powiatu. Procedura przeprowadzenia konkursu na stanowisko prezesa jest długotrwała i nie daje gwarancji dokonania optymalnego wyboru, a przecież nam chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo pacjentów. Dopiero na kolejnych miejscach jest konieczność uzyskania zadowalających wskaźników finansowych, o które przy obecnym sposobie finansowania służby zdrowia w Polsce jest bardzo trudno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska