Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Handlowanie bez kresu?

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Miasto uspokaja: żadnemu z miejskich targowisk nie grozi likwidacja. Największemu jednak - reorganizacja. Za tym określeniem kryją się przenosiny pawilonów i większy ścisk. Targowisko przy Szosie Chełmińskiej, za Uniwersamem. Największy miejski plac targowy, z 1200 miejscami do targowania i nawet kilkunastu tysiącami klientów dziennie. Już niedługo wiele się tu zmieni.

Miasto uspokaja: żadnemu z miejskich targowisk nie grozi likwidacja. Największemu jednak - reorganizacja. Za tym określeniem kryją się przenosiny pawilonów i większy ścisk.

<!** Image 3 align=none alt="Image 179978" sub="Targowisko Manhattan zaprasza handlujących i kupujących. Jak długo jeszcze? /fot.: Adam Zakrzewski">Targowisko przy Szosie Chełmińskiej, za Uniwersamem. Największy miejski plac targowy, z 1200 miejscami do targowania i nawet kilkunastu tysiącami klientów dziennie. Już niedługo wiele się tu zmieni.

<!** reklama>A wszystko za sprawą wyrastającego w pobliżu centrum handlowego Solaris i drogi, która będzie do niego wiodła. - Na skutek tej inwestycji targowisko straci kawałek gruntu, o powierzchni 900 metrów kwadratowych. Zyska za to w innym miejscu i bilans metrów niewiele się zmieni - mówi Kazimierz Zawal, prezes spółki Targi Toruńskie. - Zrobimy wszystko, by nie zmieniła się też liczba miejsc pracy. Co prawda, niektórzy będą musieli przenieść swoje miejsca handlowe i najprawdopodobniej na targowisku po zmianach zrobi się ciaśniej, ale targ zostanie.

W opinii Kazimierza Zawala, samo sąsiedztwo nowego centrum handlowego wcale bazarowi nie zaszkodzi. - Bo konkurencją dla takiego targowiska może być tylko inne podobne - uważa.

Kupcy tak optymistycznie w przyszłość jednak nie patrzą. Na razie narzekają na konieczność przenosin, słabe warunki na placu targowym i obawiają się konkurencji wyrastającej w pobliżu „świątyni handlu”.

Miasto jest jeszcze właścicielem targowiska przy ul. Mickiewicza oraz minitargowiska sezonowego na Rynku Nowomiejskim. Oba, jak zapewnia prezes Zawal, nie powinny bać się przyszłości.

- To przy ul. Mickiewicza działa już prawie pół wieku. Ostatnia modernizacja miała tu miejsce w 2004 roku i stan techniczny targu jest niezły - ocenia prezes. - Miasto nie ma żadnych planów, zagrażających temu obiektowi. Dopóki ludzie będą chcieli tu handlować i kupować, dopóty targowisku nic nie grozi.

Tylko od zainteresowania klientów uzależniony jest też podobno los straganów na Rynku Nowomiejskim. - Będą tu tak długo działały, jak długo będzie społeczne zapotrzebowanie - zapowiada prezes Zawal.


Miejskie targowiska

Do miasta należy targowisko przy Szosie Chełmińskiej (grunt dzierżawiony spółce miejskiej Targi Toruńskie) i przy Mickiewicza (grunt i urządzenia należa do TT).

Minitargowisku na Rynku Nowomiejskim działa dzięki pozwoleniu na zajęcie pasa drogowego, wydanego spółce przez MZD.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska