Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia się powtarza

Redakcja
Po wywiadzie „Bydgoskie zasługuje na więcej” z szefową Rady Okręgu Bydgoskie Przedmieście Krystyną Gembalą („Nowości” z 23 stycznia) otrzymaliśmy polemikę.

Po wywiadzie „Bydgoskie zasługuje na więcej” z szefową Rady Okręgu Bydgoskie Przedmieście Krystyną Gembalą („Nowości” z 23 stycznia) otrzymaliśmy polemikę.

Pozwalam sobie na polemikę z wypowiedziami Pani Krystyny Gębala - przewodniczącej Rady Osiedla Bydgoskie II (dlaczego II? - ten relikt postkomunistycznego podziału terytorialnego Osiedla Bydgoskie Przedmieście uwzględniający różne „pączkujące” przynależności w zakresie rozrastającej się zabudowy blokowiskowej winien być wreszcie zakończony).

<!** reklama>Rozmowę z Panią Gębala zatytułowano „Bydgoskie zasługuje na więcej”. Tytuł jest werbalnie słuszny, gdyż dzielnica ta jest od lat pozbawiona ręki dobrego gospodarza. Lata przymusowej gospodarki lokalami spowodowały tzw. dogęszczenie mieszkań komunalnych tj. kwaterowanie w jednym dużym mieszkaniu po kilka ubogich rodzin. Lokale te i domy niepoddawane koniecznym remontom i modernizacjom popadały w ruinę, czego przykładów do dziś jest wiele w tej dzielnicy. Szczególnym przykładem są byłe koszary przy ul. Mickiewicza za ul. Reja.

Ale już „Marzenie przewodniczącej: aby wszystkie secesyjne kamienice w dzielnicy zostały kiedyś wyremontowane” jako podtytuł artykułu jest na tyle czczy, ile iluzoryczny i nieprawdziwy. Prawdę mówi Pani przewodnicząca stwierdzając :”Mam nadzieje również na to, że budynek po komisariacie zostanie zburzony lub odrestaurowany, bo na razie tylko straszy”. Nie chciałem wierzyć w to szczere wyznanie!! Ale po chwili – konstatacja!!! Pani Gębala już coś wie i nieopatrznie się wygadała. Obok budynku po byłym komisariacie Policji jest wolna działka przy ul. Bydgoskiej należąca do Gminy Toruń! Działka po spalonym dokumencie historycznym wielorodzinnej zabudowy szachulcowej na Bydgoskim Przedmieściu, który po wykwaterowaniu lokatorów jednego dnia po prostu się spalił!! Dość dziwne,że tej działki władze Miasta nie wystawiają na sprzedaż w przetargu publicznym!!! Dość dziwne! Ale wypowiedź Pani Gębali o zburzeniu budynku byłego Komisariatu Policji otwiera „nowe perspektywy” np. ta wola działka i działka, którą można uzyskać po rozbiórce obecnego budynku byłego komisariatu Policji to już coś! To jakieś blokowisko można by tam postawić (pardon : np. budynek mieszkalny o podwyższonym standardzie!). A niezależnie od tego, niech Pani Gębala się zdecyduje co do swoich marzeń. Marzy „aby wszystkie secesyjne kamienice w dzielnicy zostały kiedyś wyremontowane”, czy też marzy o „nowych terenach dla jedynie słusznych inwestycji w budownictwo mieszkaniowe..”, wide: zabudowany do granic możliwości teren między siedzibą ZUS przy ul. Mickiewicza a ul. Krasińskiego” !! A tak na marginesie! Trzeba mieć nie lada „chody” u Architekta Miasta, aby taki „Hong-Kong” wybudować!! Ale historia się powtarza! Wybudowano kiedyś dużą siedzibę ZUS tuż przy ul. Mickiewicza bez parkingów dla klientów , no to można i współcześnie osiedle mieszkaniowe zagęszczone do maksimum „walnąć”!! To śmiała idea: „budujemy nowy dom,jeszcze jeden nowy dom...” ! Ale to już nie ta epoka Pani przewodnicząca!!

Wokół niszczeje szereg budynków o unikalnej architekturze. Właścicielami tych obiektów są osoby fizyczne jak i Gmina Toruń. Co na to wszystko Miejski Konserwator Zabytków w Toruniu ? Niezależnie od podległości służbowej pod Prezydenta Miasta obowiązuje go Ustawa o ochronie zabytków!?

Szczególnym przykładem jest przepiękna willa nw skrzyżowaniu ul. Bydgoskiej i Konopnickiej!!

Willa „umiera” z dnia na dzień. Czy Konserwator Zabytków zadowoli się tylko zrobieniem inwentaryzacji fotograficznej i konserwatorskiej tego obiektu ?? Istnieje forma nakazu wykonania prac zabezpieczających przy zabytku!! Istniej forma wykonawstwa zastępczego i przejęcia obiektu za hipotekę...! Dlaczego nie wykorzystuje się tych instrumentów prawnych dla ochrony zabytków Bydgoskiego Przedmieścia ?

Jedno jest pewne. Mieszkańcy Bydgoskiego Przedmieścia winni zrozumieć, że Pani Gębala to nie osoba, która winna pełnić funkcję przewodniczącej Rady Osiedla Bydgoskie Przedmieście. Tu trzeba ludzi z orientacją posiadanego „majątku” zabytkowego tej dzielnicy, jej historii i potrzeb współczesnych. Ta potrzeba wynika też z tego, aby ta mieszczańska dzielnica okresu międzywojennego nie stała się kolejnym „osiedlem mieszkaniowym....”.

arch. Ryszard Kłosowski,
mieszkaniec Bydgoskiego Przedmieścia od 1973 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska